pabllo2 napisał:
Jeżeli na takim stażu pracowałbym normalną ilość 37,5 godz w tygodniu (300nok za 7,5godz) bo jak tak to wychodzi 6000 nok/miesiąc nie wiem czy od tego biorą podatek jak tak to zostaje około 4200-2500mieszkanie (właściwie pokój z dostępem do kuchni i łazienki) praktycznie po kosztach albo nawet trzeba dołożyć ale doświadczenie w no i pozwolenie bezcenne
. Jeszcze jedno pytanie na ile można wziąść taki staż?? Ogólnie wychodzi -około 4000nok za semestr kurs języka www.blanka.no/pl/kurs_jnorweskiego/dla_o...ywatnych/index.html.
Jesli wiazesz swoja przyszlosc z Norwegia, to bierz ten staz, poki daja
Nawet jesli na poczatku bedzie ciezko z kasa (moze uda Ci sie znalezc jeszcze jakies zajecie, juz na miejscu), to jest to dobra inwestycja w przyszlosc. Na pewno nie bedzie to stracony czas. Kryzys znacznie ograniczyl miejsca pracy i mozliwosci. Tak jak napisales, skonczyly sie czasy, ze do pracy z komunikatywnym angielskim, a czesto i bez niego, bylo w brod. Wiec to jest dobry strat. Powodzenia !
Jeżeli na takim stażu pracowałbym normalną ilość 37,5 godz w tygodniu (300nok za 7,5godz) bo jak tak to wychodzi 6000 nok/miesiąc nie wiem czy od tego biorą podatek jak tak to zostaje około 4200-2500mieszkanie (właściwie pokój z dostępem do kuchni i łazienki) praktycznie po kosztach albo nawet trzeba dołożyć ale doświadczenie w no i pozwolenie bezcenne

Jesli wiazesz swoja przyszlosc z Norwegia, to bierz ten staz, poki daja

Nawet jesli na poczatku bedzie ciezko z kasa (moze uda Ci sie znalezc jeszcze jakies zajecie, juz na miejscu), to jest to dobra inwestycja w przyszlosc. Na pewno nie bedzie to stracony czas. Kryzys znacznie ograniczyl miejsca pracy i mozliwosci. Tak jak napisales, skonczyly sie czasy, ze do pracy z komunikatywnym angielskim, a czesto i bez niego, bylo w brod. Wiec to jest dobry strat. Powodzenia !