Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(714 niezalogowanych)
8929 Postów
Maniak
bad harry napisał:...a jak oni tobie tłumaczyli że masz pracować tak jak oni żeby zostać w firmie to znaczy że ten okres o którym pisałem nastąpił......teraz można sobie już tylko bezstrsowo pracować . chyba że zmienisz firmę .
Bardzo prosto acz skutecznie ...
Jak doszli do wniosku , że słowne tłumaczenia nie przyniosą żadnego wymiernego skutku... ,
to pewnego dnia , gdy Ja za trzy minuty-fajrant , jeszcze przykładnie układałem narzędzia , a oni już byli w aucie i czekali na Moją szanowną personę bezskutecznie ,bo samo dojście do auta to 5-minut... .
Punkt 0:0 włączyli zapłon i powoli , powolutku acz jednostajnie , pojechali w siną dal... na bazę ...
A Ja po zejściu i dojściu na parking 5minut po... zastałem pustki .
Zadzwoniłem , a Norg spokojnie i z powagą powiedział ,że żaden problem , mogę tam na budowie być nawet do jutra i sobie spokojnie pracować ...Oni niestety nie mogą ... Im Nikt za nadgodziny nie płaci... mnie zresztą też nie zapłaci , jednak jak chcę to mogę zostać... KROPKA...
Zasuwałem 15km w ubraniu roboczym w deszczu i nie było zmiłuj się ... .
Na dodatek jak na złość tą drogą nie przejechał nawet rowerzysta...
A na drugi dzień jakby nigdy nic , żadnych komentarzy , złośliwości , ot następny bezstresowy dzień w pracy .
Taki cyrk powtórzył się jeszcze raz , tylko było słonecznie i 5-km.
Od tamtej pory robię w pracy tylko i wyłącznie Tak i To , co konkretnie robią Norgi ... ani mniej ani więcej...
Ot szara robotnicza codzienność ...pozwalająca dotrwać do kaffe-paussa a następnie do fajrantu ...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking

gabriel ........FARANT to przecież dla nich jak dla nas wigilia a ty spowodowałeś że mogli się spóżnić
i tak przez nogi przemówili do rozumu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
bad harry napisał:

gabriel ........FARANT to przecież dla nich jak dla nas wigilia a ty spowodowałeś że mogli się spóżnić
i tak przez nogi przemówili do rozumu

Tak samo kiedyś zrobili Mi z kawą ...11:00-zeszli na kawę a Ja jeszcze chwila , jeszcze moment , już... już ...gotowe a Oni właśnie wracają , minęło pół godziny... a ponieważ pracujemy dwójkami , to tak ustawili robotę , że resztę dniówki to jedynie miałem czas by się jedynie na boku odlać... .
Tu , to już się nabijali ile wlezie , i wiedziałem , że robią to specjalnie ... i tak o suchym pysku , robiłem do fajrantu... .
Wtedy , to Ja czekałem niecierpliwie pierwszy , na godzinę 0:00- .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(oliverhb)
Wiking
No Gabrielu , opowiesc ta bynajmniej dla mnie wesola . Ale faktycznie podobnie bywa i w Niemczech tylko zalezy z kim i u kogo sie pracuje. Ja prowadze wlasna dzialalnosc (ktora pomalu bede zamykal) ale w moim przypadku musze szanowac swoje zlecenia. Wiec im szybciej wykonam zlecenie tym klient bardziej zadowolony. Zajmuje sie miedzy innymi gotowymi odlewami z plukanego betonu. Ale naj wiecej czasu poswiecam budowaniu form , ktore wykonane sa na ogol z drewna. Wiec im szybciej zrobie forme tym szybciej moge ja zalac . Czyli nie mam specjalnie czasu na kawe a tym bardziej nie ma mowy o zadnym piwie w pracy (wlasna zasada). Jezeli chodzi o moja prace w Norg.To nie wiem sam czy sie wogule odwaze przyjechac. Ale mimo wszystko chcialbym znac obyczaje panujace w pracy , po to aby w przyszlosci wiedziec jak sie zachowac wobec innych wspolpracownikow. Bo nie sztuka przyjechac i zrobic z siebie murzyna na wlasne zyczenie, tylko prwcowac w zespole .Bez wiekszej nadgorliwosci ,a i nie przynynoszac wstydu na obczyznie jako Polak. (nierob)
Bo i tak nasza reputacja jest sporo nad szarpnieta. Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bad harry)
Wiking
a ja zawsze zamykałem kontener z materiałem i narzędziami na fajrant , bo dośc że schodziłem o 15 00 to mi ufali że nie zapomne . na koniec budowy zabrali kontenery z biurami i nasz boss oddzielił sobie końcówkę kontenera na biuro . zawsze jechał do domu około 14 30 a pewnego razu w piątek został dłużej . ja jak zwykle wziąłem kłute zamknąłem kontener a nie zobaczyłem że ten siedzi w swoej kajucie kontener metalowy , nie mógł złapać zasięgu na komórkę , dopiero gdzieś w jednym miejscu złapało . musiałem się wracać do roboty żeby go wypuścić , jak nie było by zasięgu to siedział by do poniedziałku MÓWIE MU ....ŻE JAK FAJRANT TO FAJRANT
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(oliverhb)
Wiking
C Czyli zrobiles Im to co oni kiedys Gabrielowi . KIedy smigal z buta w deszcz .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
oliverhb napisał:.... Ja prowadze wlasna dzialalnosc (ktora pomalu bede zamykal) ...A to jest działalność zarejestrowana w Polsce ...czy w Niemczech...? .
Jeżeli na Niemieckich zasadach a chcesz tu przyjechać to nie likwiduj jej ... .
Tu dużo Niemców pracuje mając swoje firmy Niemieckie ...
U Mnie w wiosce pracował w tamtym roku taki fryc , który co tydzień latał do Tysklandii , a auto miał na Swoich tablicach ...
Układał boazerię i płytki w Domkach rybackich... teraz pracuje gdzieś pod Narvikiem.
Jak znasz faktycznie dobrze ten język , to poszukaj na forach niemieckich , gości którzy robią jako stolarze w Norge...
Może tak złapiesz kontakt.... jako podwykonawca...
Oni jako firmy mają lepszą reputację nawet od podobnych norweskich...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(oliverhb)
Wiking
Dzekuje za Wasze pomocne rady. Teraz wiem jakimi kat. mysla Nordzy.I jak tam u was jest. Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok