Czesc. Mam problem mianowicie, zaczalem prace w norwegii w na poczatku pazdziernika i po okolo 6 tygodniach tj w listopadzie skrecilem sobie kolano. Poszedlem do lekarza zrobili mi badania przeswietlenie itd i od 4 listopada na zwolnieniu do 21 grudnia.
Za pierwsze 16 dni zaplacil mi pracodawca( nie bylo problemu) w zwiazku z tym ze chcialem na ten okres byc w polsce i tam kontynuowac leczenie zlozylem podanie o utzymanie zasilku chorobowego w nav i czekalem na decyzje. Nie pojechalem do pl odrazu bo w nav brakowalo i m jakiegos dokumentu i nie rozpatrzyli mojej sprawy odrazu do polski pojechalem w okolicach nowego roku bo pracodawca nie zapewnil mi dalszej pracy na ta chwile( pracuje przez agencje i nie maja pracy) w tym okresie i z moim kolanem bylo dobrze to nie przedluzalem zwolnienia.
Wrocilem do pl i stamtad doslalem imm brakujace pismo odnosnie konta bankowego i adresu. Po czym otrzymalem odpowiedz od nav ze pieniadze nie zostana mi przyznane bo: mam zbyt maly przychod(masz bardzo mało i krótkie relacje do zatrudnienia na czas urlopu chorobowego-"du har veldig lite og kortvarig tilknytning til arbeidslivet på sykemeldingstidspunktet"
wyszczegolnili mi jakies lata od 2012 gdzie ja dopiero we wrzesniu tego roku zerejestrowalem sie w skatt...podobno w prawie norweskim jest napisane ze wystarczy miec przepracowane 4 tygodnie by nalezaly Ci sie swiadczenia socjalne takie jak sykepenger so wtf? ja ma przynajmniej 6tygodni .
Pracownik powiedzial mi zebym napisal zazalenie na ta decyzje nav i jakos to uargumentowal i moze to cos pomoze...
Probuje znalezc namiary na ta Pania Elzbiete co byc moze jeszcze pracuje w nav internasjonal macie jakis kontakt do niej moze? bo bylo by mi latwiej z nia wszystko zalatwic . jestr jaks szansa wyjscia z tej sytuacji? pomozcie
Za pierwsze 16 dni zaplacil mi pracodawca( nie bylo problemu) w zwiazku z tym ze chcialem na ten okres byc w polsce i tam kontynuowac leczenie zlozylem podanie o utzymanie zasilku chorobowego w nav i czekalem na decyzje. Nie pojechalem do pl odrazu bo w nav brakowalo i m jakiegos dokumentu i nie rozpatrzyli mojej sprawy odrazu do polski pojechalem w okolicach nowego roku bo pracodawca nie zapewnil mi dalszej pracy na ta chwile( pracuje przez agencje i nie maja pracy) w tym okresie i z moim kolanem bylo dobrze to nie przedluzalem zwolnienia.
Wrocilem do pl i stamtad doslalem imm brakujace pismo odnosnie konta bankowego i adresu. Po czym otrzymalem odpowiedz od nav ze pieniadze nie zostana mi przyznane bo: mam zbyt maly przychod(masz bardzo mało i krótkie relacje do zatrudnienia na czas urlopu chorobowego-"du har veldig lite og kortvarig tilknytning til arbeidslivet på sykemeldingstidspunktet"

Pracownik powiedzial mi zebym napisal zazalenie na ta decyzje nav i jakos to uargumentowal i moze to cos pomoze...
Probuje znalezc namiary na ta Pania Elzbiete co byc moze jeszcze pracuje w nav internasjonal macie jakis kontakt do niej moze? bo bylo by mi latwiej z nia wszystko zalatwic . jestr jaks szansa wyjscia z tej sytuacji? pomozcie