Pomoc w znalezieniu pracy- mgr inż wiertnictwa - Norwegia

Witam Serdecznie,
Chciałbym prosić o pomoc lub przydatne informacje. Jestem mgr inż. wiertnictwa i geoinzynierii. Nie mam problemów z j. angielskim i uczyłem się trochę J. Norweskiego. Może ktoś posiada pomocne dla mnie informacje/propozycje Mam doświadczenie w branży bezwykopowej - przewierty sterowalne, w pracach remotowo- wykończeniowych: malowanie, gładzie regispy, panele itd. Pracowałem na stanowiskach kierowniczych/managerskich. Szukam pracy w branży oil & gas, przy pracach geoinzynieryjnych i technologiach bezwykpopowych: przewiert, przeciski, mikrotunelowanie itd., . Ewentualnie w budowlance. Jeśli koś mógłby mi pomoc / podpowiedzieć coś byłbym bardzo wdzięczny.
W załączniku moje CV
Pozdrawiam

Znam wielu inzynierow przemyslu petrochemicznego, ale zaden z nich nie znalazl pracy via portal mojanorwegia.pl. Aplikowali oni bezposrednio do firm, albo znalezli prace poprzez headhunterow jeszcze w czasie studiow.

Branza niestety redukuje zamiast zatrudniac. 5000-6000 juz na wylocie a mowia o 25000.
Zastanawiam sie, czy potrzebuja typa z wiertarka, co kladzie regipsy

Kolego "opptymus" proszę o rady, pomoc nie o komentarze. Zwłaszcza od kogoś kto kojarzy branże wiertniczą z wiertarką.
Pozdrawiam

kowal51 napisał:
Kolego "opptymus" proszę o rady, pomoc nie o komentarze. Zwłaszcza od kogoś kto kojarzy branże wiertniczą z wiertarką.
Pozdrawiam

A ja mysle kolego, ze osoba, ktora ma problem z odczytaniem ironii nie powinna wspominac o ukonczeniu studiow.( no chyba, ze licencjata z ochrony srodowiska lub politologii)

PS Rozumiesz "kolego" co oznacza zwrot " branza zwalnia"? To ni mniej ni wiecej a to, ze wypierdola od 13-25 tys ludzi. Po chuj im polski "wiertnik" jak juz kilka tysiecy padlo a znaja branze, reali i jezyk?

O rade? Szukac w innym kraju. Osiem, albo 12 platform nie ma podpisanych umow na wydobycie w ciagu najblizszych dwunastu miesiecy. Bez pracy jest juz ok. 5000 osob, wedlug kalkulacje w ciagu najblizszych 12 meisiecy 14000 osob poleci. Mowi sie nawet, ze nawet 25 tys. osob moze stracic prace. TAk jak to wspomnial Opptymus.

Ynzyniery niestety generuja za duzo wydatkow, glownie w okolicach Stavangeru, a ekonomisci w firmach naftowych nie sa glupi.

A jak z tematami pokrewnymi: technologie bezwykopowe, geoinzynieria, studniarstwo, pompy ciepła, otw. inżynierskie itd. Może ktoś pracował przy czymś takim? Wie coś w tym temacie? Mogłby coś podpowiedzieć. Szukam możliwości pracy, nie koniecznie na platformach czy wiertni. O studiach napisałem zeby było wiadomo, że jakies wykształcenie mam i coś tam w głowie też skoro udało mi sie skonczyć studia inne niz licencjat kolego opptymus, a branza wiertnicza to nie tylko platformy i ropa. Rozeznałem się w możliwościach zatrudniania w dużych firmach wiertniczych i wiem, że jest słabo z tąd właśnie piszę na tym forum. Pisałem ze interesuje mnie nie tylko branża oil & gas. Szukam pracy, nie koniecznie dla inżyniera moze to byc praca fizyczna w dziedzinach o których wspomniałem wczesniej. Moze ktos się tym zajmuje i potrzebuje kogos takiego jak ja? Może ktoś zna jakąs firme ktrą mogłby polecic itd. Szukam bardziej konkretów i licze na łud szczęścia, na pewno ktos sie z zetkna z takimi mozliwościami. W gre wchodzi tez budowlanka z tad napisałem o regipasch itd.

kowal51 napisał:
A jak z tematami pokrewnymi: technologie bezwykopowe, geoinzynieria, studniarstwo, pompy ciepła, otw. inżynierskie itd. Może ktoś pracował przy czymś takim? Wie coś w tym temacie? Mogłby coś podpowiedzieć. Szukam możliwości pracy, nie koniecznie na platformach czy wiertni. O studiach napisałem zeby było wiadomo, że jakies wykształcenie mam i coś tam w głowie też skoro udało mi sie skonczyć studia inne niz licencjat kolego opptymus, a branza wiertnicza to nie tylko platformy i ropa. Rozeznałem się w możliwościach zatrudniania w dużych firmach wiertniczych i wiem, że jest słabo z tąd właśnie piszę na tym forum. Pisałem ze interesuje mnie nie tylko branża oil & gas. Szukam pracy, nie koniecznie dla inżyniera moze to byc praca fizyczna w dziedzinach o których wspomniałem wczesniej. Moze ktos się tym zajmuje i potrzebuje kogos takiego jak ja? Może ktoś zna jakąs firme ktrą mogłby polecic itd. Szukam bardziej konkretów i licze na łud szczęścia, na pewno ktos sie z zetkna z takimi mozliwościami. W gre wchodzi tez budowlanka z tad napisałem o regipasch itd.

Powiem tak - chuj mnie obchodzi jakie studia skonczyles. W branzy o ktorej mowisz nie aplikuje sie za posrednictwem polskiego portalu, to z kolei implikuje 3 mozliwosci. Albo nie znasz angielskiego na wystarczajacym poziomie 2- jestes uposledzony i nie potrafisz samodzielnie znalezc ofert pracy 3- kumulacja obu tych wariantow.

Przez wiele lat pobytu w N nie widzialem nigdy studni( co nie znaczy, ze ich nie ma) Wiec szansa na prace pewnie minimalna
Za posrednictwem tego portalu mozesz znalezc prace przy regipsach u wasatego stefana na prywatnych domkach. W profesjonalnej firmie nie masz szans, bo jestem przekonany, ze nie masz pojecia o spoinowaniu maszynowym i malowaniu agr. hydrodynamicznym.

kowal51 napisał:
A jak z tematami pokrewnymi: technologie bezwykopowe, geoinzynieria, studniarstwo, pompy ciepła, otw. inżynierskie itd.
Cos mi sie w pracy obilo, ze podobno geodetow brakuje. No ale teraz pewnie zwalniaja geodetow ze Statoil, to niedlugo nie bedzie juz ich brakowac w innych branzach.

Kolego opptymus skoro cie "chuj" jakie studia skonczylem itd to po co sie udzielasz?, a czytajac twoje wpisy nabieram przekonania, że skoro taki człowiek jak ty mieszka i pracuje w norwegi to rzeczywiście nawet z uposledzieniem sie da. Najpierw przeczytaj posta ze zrozumieniem potem sie do tego odnoś. Ty tez chyba za duzo do roboty tam nie masz skoro na tym forum ciagle siedzisz. I co ma spoinowanie i malowanie do przewiertów czy studni? Radze przeczytaj to co piszesz i sie zastanow jaki poziom ty soba reprezentujesz, bo patrzac na twoje wpisy nie sadze zebys ty cokolwiek miał w głowie. Błyskotliwe uwagi, trafne wnioski az dziw ze ciagle z tym agregatem pocinasz. A ty kolego co w tej norwegi robisz? Tak dobrze płaca ze wypisywanie głupot na forum? Zajmujesz sie wiertnictewm? Bo jak widze sporo wiesz. Nie szukam tu ofert pracy w zadnej duzej firmie a wlasnie u takiego stefana, który moze zajmuje sie tym o czym pisałem. Jakbys uwaznie przeczytał mojego posta to bys to wiedział.
Na koniec mała prośba skoro uwazasz ze nie mam czego szukac w norwegii i nie masz nic sensownego do napisania to daj sobie juz spokój, przyjąlem do wiadomosci i nie ciagnijmy juz tego. Terasz przynajmiej wiem ze moze pracy w norwegii nie ma, ale kutasow chyba tam nie brakuje, przynajmiej jeden jest.