Słcuahajcie prosze O rade - Norwegia - s2

Wyjedź gdzie indziej, zarób, odłóż. Jak będziesz miał minimum 20000 nok w portfelu, to dopiero zabieraj się za podbijanie Norwegii. Razem z jedzeniem, komunikacją i kwaterą (o ile ktoś Ci wynajmie od ręki bez norweskiej rekomendacji) na jakiś 1,5/2 miesiące powinno starczyć...przy mocno ściśniętym pasie. Praca może być, a może jej nie być. To loteria. Przyjazd tutaj to inwestycja. Możesz wszystko stracić, ale i dużo zyskać. Próbuj.
p.s. polecam przyjazd autem. drożej niż samolotem + bramki, ale oszczędzasz na busach, masz poczucie bezpieczeństwa (?), możesz zabrać ze sobą żarcie.

czesio2009 napisał:
Remigrant napisał:
LukaszGuzielak napisał:nawet w rodzinie nie chca mnie zatrudnic a czuje wyraźna niechęć
Czyżby to była rodzina Rydzyka ?.
Inna sprawa to taka, że jak w Polsce jesteś nikim i nie dajesz sobie rady, to na emigracji bez żadnego wsparcia tym bardziej będziesz NIKIM.
Co prawda bywają wyjątki, niemniej.

mądrego Gabriela to i dobrze posłuchać...a i doświadczon człek jest...
i dawno Go nie bylo

przepraszam was bardzo ale i dziękuje za rady ale nie chce gadać o swojej rodzinie umiem sobie radzić
mimo to w Polsce nie czuje sie dobrze a z rodzina dobrze wygląda sie tylko na zdjęciu
ja sie wcale nie skarze
dzieki za rady prosze o wiecej ...