Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
maro1111 (1302 niezalogowanych)
558 Postów

(Ronn)
Wyjadacz
TryTan napisał:
Nie chcem zakładać nowegom tematu.
Nasza praca kończy siem ostatniego paździenika takom mamy umowe może potrwa jeszcze we listopadzie jak norweg bedzie miał prace.
Mamy legalne papiery i konto we banku czy możema siem starać o kuroniufke .
Chcema tylko pojechać na świenta i we styczniu nazad mamy gdzie spać a i tak tsza płacić za kfatere.
Pośrednik powiedział że to nasza sprawa, czy zostaniema we polsce czy wrucima na norwegia.
On nie ma dla nas już praca jednak szef muwi przez tłumacza że we lutym bedzie miał praca na nowa umowa już ze nim. A terazik możema iść na kuroniufka do nav.
Jednako musiema bydz na miejscu.
Naz dwuch chce tu zostać tyn trzeci ma dosyć jednako tyż che kuroniufke.

Jak to ogarnonć nie mamy tu na miejscu znajomkuf a tłumacz to gość szefa i nijako siem ze nim dogadać, raz juże doniusł na naz do pośrednika i szefa jakiem siem go pytali o pewne sprawy.


spoko git jestem waszym fanem , nie spodziewalem sie ze zostane fanem kamieniarzyw duzym fiacie...

dajcie znac kiedy pojedziecie na swieta , bede czekal przy drodze trzasne wam fotke i zabiore ze soba znajomych norkow oni nie widzieli takiego samochodu nigdy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
168 Postów
gargamel gargamelowaty
(gargammell)
Stały Bywalec
bodys napisał:
TryTan napisał:
Simmon napisał:
Ale będzie wiocha jak dobijecie do brzegów Norwegii tym fiatem.

.....jak coś sie zepsuje w tym pojeździe, to się na lawetę nie wypłacisz

A z tym spaniem z 4000 to trochę dużo jak na dwóch.
Normalnie to tak 5000 za pokój sie płaci, ale w pojedynkę. ,...... a wiocha z tym legowiskiem będzie.
Tak w ogóle to cały wypad wiochą mi pachnie.
Umowę choć wcześniej na meila niech ci prześle.
Nie daj się wyruchać z kolegami, bo we fiacie będziecie spać

Mamy trochę czasu, dostałem list, że mamy być w Bergen 4 sierpnia na 10 rano i wtedy podpiszemy umowe o robote.
Z tymi kosztami i lawetą przestraszyłeś nas, poszukaliśmy sporo wiadomości w necie i już dzisiaj zaczeliśmy robić zestawienia co trzeba wymienić na nowe, by auto było sprawne na 100%.
Damy radę, bierzemy też małą przyczepkę, mechanik z rodziny zapewnia, że fiat będzie miał drugą młodość i wytszyma trudy jazdy do Bergen i spowrotem. Fiat jest duży i pojemny. Dostosowujemy go do spania w nim, wszystko potrzebne pakujemy do przyczepki, jesteśmy wszyscy trzech kierowcy, to będziemy jehać na zmiany.
Gość napisał, że za spanie odciągnom nam z wypłaty, będziemy spać w jakiś barakach w sali gdzie bedzie trzy łuszka właśnie dla naszej ekipy, jest tam osobno, kibel, prysznice i kuchnia.

A ile podatku nam wezmo z tych 164 korony, czytaliśmy że jakieś 40 procent , mamy zapewnione, że bedziemy robić po 10 godzin, z soboto.



Oj Chłopie...żebyś Ty i ten Twój mechanik był choć w połowie tak dobry w robocie-jak Ty w ortografii...Życzę szczęścia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
16 Postów
Wiking
Jo wos ni rozumia ni kszty.
Co wom pszyszkadza mojo mowo.
Tako pisza jako muwia macie jakieś coś do tyga.
Norwegi muwia ponoć 100 dialektami i nikt ichnich nie gańbi.
A wy jako widać sami nauczyciela na emigracyji.
Ciekawa dlaczegusik uciekliśta ze Polski skorośta takowe uczone.
Prosima jedynia o pomoc a ni o kpina jako to ze wy tu jesteścia jus jakowyś czos a my som ledwo co opieżeni.
Jo mom kompjuter dopiero cosik pare miesiency kupiliśma na spuła coby była raźnij na obczyzna jednako widać że cosik ni tako ze wami lubo nami.
Pomożeta czy jednako trza nam iśćik gdzie indzia.
Co zasik do fiacika.
Nasz fiat ma siem dobże norweski szef chce mi dać za nigo 15 tysionc koron.
Jednako to kombi i bardzo pojemny a jo mogiem nim hulać ila wleźia.
Jo patszał we Bergenie po sklepach i za te 15 tysiaków to nijak kupić cosik miluśkiego.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
504 Posty
Aneta Polak
(anetapolak)
Wyjadacz
TryTan napisał:
Jo wos ni rozumia ni kszty.
Co wom pszyszkadza mojo mowo.
Tako pisza jako muwia macie jakieś coś do tyga.
Norwegi muwia ponoć 100 dialektami i nikt ichnich nie gańbi.
A wy jako widać sami nauczyciela na emigracyji.
Ciekawa dlaczegusik uciekliśta ze Polski skorośta takowe uczone.
Prosima jedynia o pomoc a ni o kpina jako to ze wy tu jesteścia jus jakowyś czos a my som ledwo co opieżeni.
Jo mom kompjuter dopiero cosik pare miesiency kupiliśma na spuła coby była raźnij na obczyzna jednako widać że cosik ni tako ze wami lubo nami.
Pomożeta czy jednako trza nam iśćik gdzie indzia.
Co zasik do fiacika.
Nasz fiat ma siem dobże norweski szef chce mi dać za nigo 15 tysionc koron.
Jednako to kombi i bardzo pojemny a jo mogiem nim hulać ila wleźia.
Jo patszał we Bergenie po sklepach i za te 15 tysiaków to nijak kupić cosik miluśkiego.


słaba prowokacja
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
16 Postów
Wiking
Mazury napisał:
Ludzie, skąd Wy jesteście? Kuroniówka zależy od dochodu, jaki się osiągnęło w poprzednim roku podatkowym. Musi być to kwota co najmniej 120 tys. koron (dokładnej wartości nie jestem pewien).
k.

TryTan napisał:
Nie chcem zakładać nowegom tematu.
Nasza praca kończy siem ostatniego paździenika takom mamy umowe może potrwa jeszcze we listopadzie jak norweg bedzie miał prace.
Mamy legalne papiery i konto we banku czy możema siem starać o kuroniufke .
Chcema tylko pojechać na świenta i we styczniu nazad mamy gdzie spać a i tak tsza płacić za kfatere.
Pośrednik powiedział że to nasza sprawa, czy zostaniema we polsce czy wrucima na norwegia.
On nie ma dla nas już praca jednak szef muwi przez tłumacza że we lutym bedzie miał praca na nowa umowa już ze nim. A terazik możema iść na kuroniufka do nav.
Jednako musiema bydz na miejscu.
Naz dwuch chce tu zostać tyn trzeci ma dosyć jednako tyż che kuroniufke.

Jak to ogarnonć nie mamy tu na miejscu znajomkuf a tłumacz to gość szefa i nijako siem ze nim dogadać, raz juże doniusł na naz do pośrednika i szefa jakiem siem go pytali o pewne sprawy.

My som ze polska a terazik ze bergena.
Nam szef norweski przezik tłumacza powiedział że legalnie zarobiliśma 137 tysiaków brutto.
I możema ode nowego roka być że na kuroniufka i on nam pomoże jako wrucima ze Świont we stycznia nazad do norwegia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2929 Postów
markus d
(Andre ved mark)
Maniak
gabriel nie może żyć bez forum ....po prostu dupa w hasioku
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok