Tak jak to w każdym BEMANINNGU czyli wypożyczalni ludzi liczy się zysk właściciela i liczy się to aby pracownik generował minimum kosztów(brał minimum ciuchów i generalnie bardzo dbał o to co dostał), liczy się to aby pracownika wycisnąć jak cytrynę czyli trzeba TWARDO WALCZYĆ O SWOJE OD PIERWSZEGO DNIA jesli jest to poparte dobrą pracą. Bzdurą jest,że goście z biura przerzucają z premedytacją kogoś co chwilę z projektu na projekt bo jest dobry!!! Może to mieć miejsce jedynie w przypadku kiedy jest wypożyczany do małych firm, w których szef to pipa. W moim przypadku było tak,że po pierwszym tygodniu biuro wypożyczalni dostało jasny sygnał,że jestem nieosiągalny przez minimum rok i wypożyczalnia nie mogła zrobić nic bo do firmy,w której obecnie pracuje wynajmowaliśmy około 50 pracowników. Żaden myślący pracodawca nie zadzwoni do biura i nie powie : Oj jaki on dobry, chyba go zatrudnie.... hehehe, no chyba,że jest debilem albo chce się gościa pozbyć. CZYTAJ PRAWO PRACY I NA TO SIĘ POWOŁUJ ZAWSZE!!! ZAPISZ SIĘ DO ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH