praca - Norwegia - s3

napisał:
Hej. Mam pytanie. Jest ktoś kto mógłby mi pomóc/doradzić w jaki sposób mogę szukać pracy na terenie Kristiansand? Komunikuję się j.ang i myślałam nad pracą w kategorii sprzątania/pomocy domowej bądź opieką nad dziećmi. Bardzo proszę o pomoc!
Moze:
- zglosic sie do agencji pracy,
- rozwiesic ogloszenia w sklepach spozywczych
- wziasc CV i ogolne podanie i poroznosic samemu po zakladach.
Jezeli ma sie referencje, to je zamiscic w ogloszeniach (tzn. wspomniec, ze ma sie referencje i mozna je dostarczyc nz zyczenie)

- zglosic sie do agencji pracy,

Jesli zglosi sie do agencji pracy to potem znow bedzie narzekanie ze wyzysk pracownikow bo "zli kapitalisci" wyzyskuja proletariuszy pobierajac pieniadze z ich pensji za posrednictwo w sprawie pracy.

- rozwiesic ogloszenia w sklepach spozywczych
- wziasc CV i ogolne podanie i poroznosic samemu po zakladach.
Jezeli ma sie referencje, to je zamiscic w ogloszeniach (tzn. wspomniec, ze ma sie referencje i mozna je dostarczyc nz zyczenie)

Zanim to zrobi dodatkowo do tego co napisalem w poprzenim poscie, to najpierw musi zarejstrowac enkeltmannsforetak w Brønnøysundregistrene. Poniewaz chyba nie myslisz ze ktos jej da staly etat do pilnowania dzieci u prywatnych rodzin i ze rodziny z dziecmi maja wszystkie firmy mogace ja zatrudnic? Pomocy domowych tez zazwyczaj nikt niezatrudnia na etacie wiec duzo wieksze szanse bedzie miec oferujac uslugi klientom jako jedno osobowa firma i mogac wystawic im fakture za wykonana prace.

No chyba ze sugerujesz prace na czarno......

znajdz sobie ksiecia
i niech cie utrzymuje

Imperator1988 napisał:

No chyba ze sugerujesz prace na czarno......
Odprowadzic podatek mozna zdaje sie i bez firmy (småjobber). Zawsze zreszta mozna zadzwonic do skatteetaten i sie wszystko doklanie dowiedziec.
Mozliwe, ze lepiej miec zarejstrowana firme, ale pewnie wszystko zalezy ile uda sie dziewczynie zarobic. Jezeli te kilka tysiecy, to gdzie jest sens zakladania firmy.

Enkeltmannsforetak kosztuje zaledwie 200 NOK. Pozatym jesli jej proponujesz ze sie utrzyma w Norwegii za pomoca kilku småjobber w ciagu roku to moze odrazu napisz zeby wybrala sie do NAVu zamiast ma cos w zyciu osiagnac....

Trzeba tworzyc kapitalizm i zaradnych kapitalistow, a nie socjalizm i klientow socjalu!

Imperator1988 napisał:
Pozatym jesli jej proponujesz ze sie utrzyma w Norwegii za pomoca kilku småjobber w ciagu roku to moze odrazu napisz zeby wybrala sie do NAVu zamiast ma cos w zyciu osiagnac.

Skąd wiesz, ze dziwczyna potrzebuje zarobic na utrzymanie, moze utrzymanie w Norwegii ma, to pierwsze.
Po drugie, co jej zgloszenie do NAV da.

Ty to jak ten kon zklapkami na oczach, co widzi tylko to co chce.

NAV moze zaoferowac sosial nødhjelp jesli akurat pod reka nie beda mieli biletu do Polski (oczywiscie jesli nie ma stalego pobytu w Norwegii, bo jesli ma to moga normalny socjal zaoferowac).

A skoro szuka pracy to znaczy ze potrzebuje zarobic i nawet jesli ma juz utrzymanie to czemu mialaby chciec zarobic mniej jesli moze postarac sie aby zarobic wiecej. Kapitalu nigdy nie za duzo

Dlatego doradzilem jak moze kroczyc "droga kapitalizmu" i cos z tego miec, podczas gdy ty proponujesz minimalizacje z mysla o "småjobber".