Witam wszystkich,
W dużym skrócie: Przez 15 lat pracowałem w Polsce jako dyrektor sprzedaży w salonie samochodowym. Przez kryzys straciłem ją i jestem obecnie bez pracy.
Zrobiłem w ciągu 3 miesięcy 3 kursy: Kierowca wózków widłowych, Norweskie uprawnienia 17-1 montażysty rusztowań i operatora żurawi wieżowych IIŻ.
Moje pytanie kieruję do wszystkich, którzy przez takie czy inne sytuacje życiowe musieli szukać pracy za granicami kraju tak jak ja.
Dodam, że język angielski znam dobrze ale norweskiego się dopiero uczę.
Pytanie jak, gdzie, w jaki sposób i jakie są szanse na znalezienie pracy dla takiej osoby jak ja.
Liczę, że obiegowa opinia, że polak polakowi nie pomorze w tym przypadku nie zaistnieje i otrzymam od Was życzliwe rady i podpowiedzi.
Pozdrawiam Wszystkich.
W dużym skrócie: Przez 15 lat pracowałem w Polsce jako dyrektor sprzedaży w salonie samochodowym. Przez kryzys straciłem ją i jestem obecnie bez pracy.
Zrobiłem w ciągu 3 miesięcy 3 kursy: Kierowca wózków widłowych, Norweskie uprawnienia 17-1 montażysty rusztowań i operatora żurawi wieżowych IIŻ.
Moje pytanie kieruję do wszystkich, którzy przez takie czy inne sytuacje życiowe musieli szukać pracy za granicami kraju tak jak ja.
Dodam, że język angielski znam dobrze ale norweskiego się dopiero uczę.
Pytanie jak, gdzie, w jaki sposób i jakie są szanse na znalezienie pracy dla takiej osoby jak ja.
Liczę, że obiegowa opinia, że polak polakowi nie pomorze w tym przypadku nie zaistnieje i otrzymam od Was życzliwe rady i podpowiedzi.
Pozdrawiam Wszystkich.