Kilka pytań od świerzaka - Norwegia

Witam serdecznie wszystkich użytkowników portalu.

Mam kilka pytań do osób, które obecnie zamieszkują w Norwegii. Wspólnie z narzeczoną myślimy o wyjeździe z kraju. Trochę informacji poczytaliśmy ale najlepiej dowiedzieć się z pierwszej ręki.

Narzeczona jest pielęgniarką może ktoś się orientuje jak wygląda rynek pracy dla tego zawodu?
Obecnie pracuje i ma doświadczenie w zawodzie. Język angielski

Co do mnie to mam zawód tłumacza, obecnie pracuję jako specjalista do spraw celnych.
W zawodzie to na pewno nic nie znajdę ale czy w ogóle ciężko jest dostać pracę i czy jeśli jest szansa to jak długo mogą trwać poszukiwania?
Język angielski, rosyjski i niemiecki. Prawko tylko kat. B.

Pozdrawiam,
Dan

Dla narzeczonej pracy nie brakuje, musi tylko zdac bergenstesti zalatwic papiery:
www.ansa.no/fag_og_land/fag/sykepleie/

Z praca dla ciebie, to niestety gorsza sprawa.

Narzeczona jest pielęgniarkąpo studiach?

Tak studia pielęgniarskie magisterskie. Warto jechać samemu i szukać na miejscu czy poprzez pośredników np. Adecco ?

Tak myślałem, że w moim przypadku będzie gorsza sprawa.

dansongo napisał:
Tak studia pielęgniarskie magisterskie
To ogólnie rzecz ujmując ...
Trzeba wszystkie dokumenty przetłumaczyć na co najmniej angielski , jednak w dobrym tonie było by tłumaczyć na Norweski i komplet Kopi złożyć w odpowiedniej Instytucji do Nostryfikacji zawodowej .
Na ten Temat jest już sporo Informacji na Tym Forum !.
---
PYTANIE jednak zadam Podstawowe :
-
CZY w Waszym Przypadku WARTO ... robić taki krok !? .
---
Dziewczyna i Owszem , Szybko znajdzie w Norge Pracę i Nową Pozycję Zawodową .
---
A TY CO...!!!?
---
Czy dla paru groszy więcej , warto rozwalać związek i JUŻ osiągniętą , jakąś tam Pozycję w własnym Środowisku ...
---
Przecież akurat WY nie macie wcale aż tak źle by szukać Ułudy na Emigracji , gdzie na samym początku w wWaszym przypadku nie będzie lepiej niż w Polsce pod każdym względem .
---
Niemniej to Wasze Życie i Decyzje ...

Uniwerek od razu wydał i dokumenty po angielsku, więc trzeba było by tylko na norweski przetłumaczyć i z tego co znalazłem to na stronie SAK składa się aplikację.

Z jednej strony masz rację oboje mamy pracę, narzeczona Państwową a ja w prywatnym sektorze.
Gdyby w Polsce nie robiło się gorzej a tylko lepiej nie myśleli byśmy o wyjeździe.
Wiadomo ile pracuje pielęgniarka w Polsce i jakie z tego ma śmieszne pieniądze.

A w moim przypadku praca u prywaciarza (od 7 lat pracuję w jednej firmie) może się skończyć bardzo szybko a na naszym wschodnim terenie o pracę jest bardzo ciężko.
Gdyby nie zagrywki Rosji i wycofanie się z konwencji TIR nie myślałbym o wyjeździe a tak wszystkie agencje celne nie mają już racji bytu.

Pomijam już fakt emerytury jaka mnie czeka jeżeli dożyję 67 roku życia

dansongo napisał:Uniwerek od razu wydał i dokumenty po angielsku, więc trzeba było by tylko na norweski przetłumaczyć i z tego co znalazłem to na stronie SAK składa się aplikację.
Z jednej strony masz rację oboje mamy pracę, narzeczona Państwową a ja w prywatnym sektorze.
Gdyby w Polsce nie robiło się gorzej a tylko lepiej nie myśleli byśmy o wyjeździe.
Wiadomo ile pracuje pielęgniarka w Polsce i jakie z tego ma śmieszne pieniądze.
A w moim przypadku praca u prywaciarza (od 7 lat pracuję w jednej firmie) może się skończyć bardzo szybko a na naszym wschodnim terenie o pracę jest bardzo ciężko.
Gdyby nie zagrywki Rosji i wycofanie się z konwencji TIR nie myślałbym o wyjeździe a tak wszystkie agencje celne nie mają już racji bytu.
Pomijam już fakt emerytury jaka mnie czeka jeżeli dożyję 67 roku życia
Bla... bla , bla ...
Gadka szmatka i tyle .
W NORGE , JEST ZNIESIONY OD DAWNA /2010 /PRÓG EMERYTALNY ... dlatego z twojego punktu widzenia jest ... JESZCZE GORZEJ ...
Ponadto by w Norge mieć pełne 100% emerytury trzeba przepracować 40lat i tyle samo trzeba Tu być ...!!!
W ciemno , pracy nikt pielęgniarce nie da , ponieważ musi być najpierw zatwierdzone / uznany , zawód Pielęgniarki i zgoda na wykonywanie zawodu , oraz co najmniej podstawy Norweskiego w sektorze Służby Zdrowia ...
A to Trwa niestety ...
---
Jeszcze raz napiszę Pielęgniarka Pracę dostanie a Ty będziesz na Jej utrzymaniu , lub będziesz dorabiał sporadycznie na dziko !!! .
---
Znam parę przypadków gdzie Kobiety , ściągnęły chłopów do Norge i do dwóch lat , związki takie się rozsypały ...
Ponieważ pielęgniarka brała cały czas nadgodziny a chłop w domu się nudził ...
---
Ech dużo by pisać
Spadam szkoda Nerw

BĘC

Prace jako pielegniarka dostanie latwo lecz jest jedno ALE. Musi najpierw nauczyc sie Norweskiego i zdac Bergenstest w dawnych czasach personel medyczny musial zdac conajmniej na B jak jest dzis to nie wiem.

A co do twojej pracy to przekwalifikuj sie odrazu na proletariusza (bo watpie abys nauczyl sie norweskiego w takim stopniu aby moc byc tlumaczem z Rosyjskiego na norweski). A jesli niechcesz byc prostym proletariuszem to zostan wykwalifikowanym specjalista i zdobadz jakies kwalifikacje typu monter wind lub operator platform wiertniczych itp. Oczywiscie zawsze tez mozesz zostac pielegniarzem

Dzięki wszystkim za poświęcony czas i odpowiedzi.
Jak to mówią wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, a jak wyjdzie czas pokaże.