myslales,myslales i myslales Fullcasco co tu odpowiedziec i dalej nic madrego nie wymysliles
jest takie przyslowie"im dalej w las tym wiecej drzew"-nieraz lepiej jest cos zostawic i nie brnac dalej
nie wiem w ogole co tu ma sie do rzeczy od samego poczatku,Twoja uczciwosc za komuny(chwalisz sie czy zalisz?),to raz
dwa,to skoro zarabiasz na zycie gdziekolwiek,czemu nie starasz sie na tej podstawie o pozwolenie,tylko kombinujesz?(to jest ta Twoja praworzadnosc?)
po trzecie czepiles sie tego tematu od samego poczatku bez jakiejkolwiek logiki i sensu(jaka jest nieuczciwosc pracodawcy oferujacego 1/2 czy nawet 1/100 etatu??) i brniesz w to dalej wbrew logice,nie majac zadnych argumentow
pytasz kto zabrania pracy na tydzien?Ty sam jej zabraniasz czepiajac sie wlasnie tego ogloszenia czlowieku!
po czwarte guzik mnie obchodzi,ze pracujesz na czarno,chcesz lewe pozwolenie i co tam jeszcze....malo tego,nawet sama Ci podpowiem jak mi przyjdzie cos na mysl,bo jestem czlowiekiem i staram sie rozumiec kazda sytuacje,bo przepisy przepisami,a zycie zyciem,to nie bajka i dzieciom jesc trzeba dac i je ubezpieczyc,ale jezeli zaczynasz przeginac,to Ci to wytkne
zreszta ja nie wiem po co to wszystko pisze,watpie,zebys zadal sobie trud przeczytania tego ze zrozumieniem i udzielenia logicznej odpowiedzi....