Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Oszust - Norwegia

Czytali temat:
Jacek lew Klaudia Montowska (5178 niezalogowanych)
1 Post

(szczuka23)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
95 Postów
M C
(Gruzin)
Początkujący
Jeśli chodzi o pracę, pracodawca nie ma prawa cię zwolnić z powodu słabych dochodów firmy, może cię jedynie tymczasowo zwolnić (permittering).


1. W liście o zwolnieniu musi się znaleźć informacja dlaczego zostałeś zwolniony. Arbeidstilsynet może sprawdzić czy faktycznie zwolnienie było konieczne.
2. Muszą równiez widnieć ramy czasowe, np data ponownego rozpoczęcia pracy lub ponownego rozpatrzenia zatrudnienia. (permitteringsperiode)

(te dwa punkty Norwedzy często obchodzą zwalając winę na pracownika.. np że był pijany i wtedy można go poprostu wywalić)

3. Obowiązuje 14 dniowy okres wypowiedzenia, a przez 5 dni po zwolnieniu przysługuje ci prawo do wypłaty (obliczanej wg procentu zwolnienia, jeśli np jest to tylko redukcja etatu)

4. Po upływie okresu zwolnienia (permitteringsperiode) masz prawo a nawet obowiązek rozpocząć pracę ponownie, o ile wcześniej nie wypowiedziałeś umowy (oppsigelse)

5. W czasie całego okresu perm. musisz być do dyspozycji pracodawcy, inaczej stracisz kasę z NAV. Wyjazd do domu traktuje się jak urlop (musi być potwierdzony pisemnie przez pracodawcę).

edit: żeby nie mieszać prawo do wypłaty w okresie 5 dni dotyczy normalnej wypłaty od pracodawcy. W ciągu całego okresu permittering przysługuje ci kasa z NAV ale to co innego..




Źródło:
http://www.jusstorget.no/article.asp?Key=1&FagKey=3&ArtKey=202

Jeśłi chodzi o mieszkanie, wszystko zależy od tego jakie umowy podpisałeś. Jeśli mieszkałeś na zasadzie dogadania się z pracodawcą to niestety nie masz żadnych praw.
jeśli masz umowę to:

1. Jeśli nie ma w umowie daty wygasnięcia umowy to musicie się dogadać albo właściciel mieszkania musi mieć uzasadniony powód wywalenia cię (tvangutkastelse)

2. NIgdy przenigdy właściciel nie ma prawa cię zamknąć na zewnątrz mieszkania (wtedy dzwonisz na policję a gość staje przed sądem)

3. Jeśli nie ustalono w umowie innego okresu wypowiedzenia to obowiązuje okres 3 miesięcy.

4. Wypowiedzenie musi być na piśmie i zaierać informację o tym że możesz się odwołać w ciągu jednego miesiąca.

Źródło: husleieloven §9

Jest jeszcze kilka kruczków które pozwalają przeciagać sprawę ale wtedy możesz jedynie rozzłościć gościa i mieć problemy..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:6  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(vanessa 30)
Wiking
Hej Gruzin,
Chłopak wyraznie pisze,że nie ma umowy na wynajem mieszkania...czyli nie ma żadnych praw.
Po drugie nic nie pisze, czy pracował legalnie i na jakich warunkach był zatrudniony?
Wiec nie wiemy ,czy należy mu się permittering?
Pozdrawiam...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(szczuka23)
Wiking
pracowalem legalnie i byłem zatrudniony na normalnych warunkach.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
95 Postów
M C
(Gruzin)
Początkujący
Faktycznie nie zauważyłem że napisał o braku umowy.. ale i tak to co napisałem może się przydać innym Polakom którzy dają się robić w bambuko.

Nie miej mi tego za złe kolego ale to nie żaden oszust tylko ty dałeś się zrobić jak frajer płacąc "regularnie" nie mając umowy. Koleś może cię w każdej chwili wyrzucić z mieszkania twierdząc że mu się włamałeś, a do kasy którą mu nielegalnie przelewałeś może się doczepić urząd skarbowy. Jeśli on ci to odciągał od pensji to jeszcze gorzej bo to ty zapłaciłeś od tego podatek.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:5  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(krolestwo za konia)
Wiking
A jezeli jego pracodwca poprostu redukuje ilosc etatow ze wzgledu na brak zlecen??? Poprostu likwiduje jedo stanowisko pracy????
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
a propos wypowiedzenia...ladnie piszesz,panie gruzin ale to tylko teoria!

w praktyce mozesz dostac avskjed (nasze dyscyplinarne) z dnia - na dzien i bez wystarczajacego powodu!
najmodniejszy sposob w tym sezonie,to wypowiedzenie przez telefon.

oczywiscie idziesz do sadu (jesli cie stac) i zakladasz pracodawcy sprawe.
czas oczekiwania w sadzie ok 6mcy.

przez te 6mscy,musisz z czegos zyc.nawet jesli przysluguje ci zasilek,to i tak przez pierwsze 8tyg,nie dostaniesz nawet 50ore!

w koncu sprawe wygrywasz.dostajesz odszkodowanie za niesluszne zwolnienie,ale rowniez tylko na papierze.
firma i tak nie placi.

coz dalej? nastepna sprawa,nastepne 6mscy,a i tak pieniedzy nie zobaczysz,nawet z funduszu gwarancyjnego,bo on dotyczy tylko zaleglych nadgodzin i feriepenger...

...i tak to wyglada w praktyce,panowie teorytycy!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Tak było , jest i będzie póki nie przestaniemy na siłę pchać do pracy i zaniżać sobie nawzajem stawki.
A zwłaszcza ludzie z dwóch regionów na połdniu polski , o których już legendy ludzie sobie opowiadają.
Ten sam scenariusz był przerabiany od ameryki po norwegię,także to nic nowego.
I chyba nie ma co dalej rozwijać tematu,bo i tak się nie zmienimy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
75 Postów
bob norek
(bob74)
Początkujący
z południa polski?pewnie te pieruńskie hanysy...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-4  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Mariusz P,,,,,,.
(marioxyz)
Wiking
Hanysowi to se możesz wskoczyć na kaktusa , kolego tym bardziej że wstydzisz się przyznać skąd pochodzisz . Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-8  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok