gabriel napisał:
magdalena_d84 napisał:
dobre podsumowanie kzk
można się takim czymś argumentować...kto wie, może tak się więcej coś wskóra w rozmowie z tutejszymi urzędnikami
Moim zdaniem nic nie wskórasz ...
Ponieważ aby ojciec miał urlop to Matka musi w norge nabyć przed porodem prawa do tego urlopu ...
Pytanie zasadnicze...przed porodem pracowałaś w Norge i masz odciągnięte składki na ubezpieczalnię..???? .
To samo tylko prościej ...jeżeli przed porodem miałaś w Norge legalną pracę i były odciągane zaliczki na skat i osiągnęły One taki pułap ,że zakwalifikowałaś się do zasiłku macierzyńskiego to urlop będzie ... jeżeli natomiast nie masz tego wypracowanego to przysługuje becikowe i nic ponadto...
ŻADNYCH PŁATNYCH URLOPÓW..no chyba ,że sami sobie zapłacicie.../było to bez żadnych złośliwości.../ ..
no Gabriel, chyba rozwiązałeś wszystko bo:
nie pracowałam w Norwegii przed porodem i nie przebywałam tutaj nawet wcześniej, z małą przyjechałam do męża po jej urodzeniu w PL gdy mała ukończyła 3miesiące.
Czyli nic nie wymyślimy z tym urlopem dla męża? nawet jeśli on pracuje tutaj 3rok na legalu?

trudno...
a to becikowe to domyślam się, że tak samo się ma co do tego urlopu? jeśli ja nie pracowałam to go nie dostane? I że dziecko nie urodziło się w NO tylko w PL, tak? bo ja otrzymuję na małą rodzinne i to opiekuńcze od 1 do lat 3.
p.s. nie odebrałam tego jako złośliwość