Witam wszystkich serdecznie.Nie wiem czy dobrze robię pisząc tu na forum z prośbą o pomoc.Byłam już na wielu forach gdzie ludzie linczowali takich jak ja.
Mam 32 lata i 4 letnią córeczkę.Od roku próbujemy wyjechać do Norwegii,na stałe. Znamy podstawy języka angielskiego,może trochę więcej jak podstawy.Mąż z zawodu jest kucharzem,ze średnim wykształceniem,ale od 3 lat pracuje w kamieniarstwie,ja jestem ogrodnikiem.Założyliśmy z mężem,że uzbieramy trochę pieniędzy na start i ruszymy około sierpnia.Problem w tym że nie mamy tam nikogo znajomego kto mógłby nam pomóc...dlatego piszę tutaj,może ktoś udzielił by nam schronienia,nie za darmo,chociaż na krótki okres.Zdaję sobie sprawę że jesteśmy obcy,i nie wiadomo co z nas za ludzie...ale nie mam wyjścia
Mam dosyć biedy jaka panuje w Polsce,a zwłaszcza tu na podkarpaciu.Chciała bym mieć możliwość zmienienia dotychczasowego życia,dla mojej córeczki.Pozdrawiem Paulina.
tel:603310206 GG 24224612
Mam 32 lata i 4 letnią córeczkę.Od roku próbujemy wyjechać do Norwegii,na stałe. Znamy podstawy języka angielskiego,może trochę więcej jak podstawy.Mąż z zawodu jest kucharzem,ze średnim wykształceniem,ale od 3 lat pracuje w kamieniarstwie,ja jestem ogrodnikiem.Założyliśmy z mężem,że uzbieramy trochę pieniędzy na start i ruszymy około sierpnia.Problem w tym że nie mamy tam nikogo znajomego kto mógłby nam pomóc...dlatego piszę tutaj,może ktoś udzielił by nam schronienia,nie za darmo,chociaż na krótki okres.Zdaję sobie sprawę że jesteśmy obcy,i nie wiadomo co z nas za ludzie...ale nie mam wyjścia

Mam dosyć biedy jaka panuje w Polsce,a zwłaszcza tu na podkarpaciu.Chciała bym mieć możliwość zmienienia dotychczasowego życia,dla mojej córeczki.Pozdrawiem Paulina.
tel:603310206 GG 24224612