Wykiwany kucharz szuka pracy - Norwegia

KUCHARZ, SEROWAR Z DOŚWIADCZENIEM LUB COKOLWIEK.Mam 12 lat doświadczenia w zawodzie, ostatnie 7 lat spędziłem w Anglii pracując w renomowanych hotelach i restauracjach. Biegle znam angielski w mowie i w piśmie a norweskiego dopiero się uczę. Jestem w kropce z powodu osoby która zaprosiła mnie na gotową pracę niby legalną z minimalną płacą i mieszkaniem. W rzeczywistości otrzymałem jedna trzecią obiecanej płacy a teraz zostałem wystawiony na bruk, dlatego też jestem w stanie podjąć jakąkolwiek pracę z mieszkaniem (przynajmniej tymczasowym dopóki nie znajdę stałego lokum). Obecnie mieszkam w Haugesund ale z chęcią rozpocznę legalną pracę gdziekolwiek w Norwegii. Posiadam kursy i certyfikaty: kucharz, produkcja i kontrola produkcji, podstawowe rzeźnictwo, serowarstwo, bhp. Za pomoc z góry dziękuję i obliguję się odwdzięczyć finansowo po pewnym okresie czasu (jak tylko stanę na nogi). Kontakt: fifimafi@o2.pl

Napisz na email czy juz znalazles prace.. lpz_shop@wp.pl

szlag
kolejny wyspiarz

Fifimafi napisał:
KUCHARZ, SEROWAR Z DOŚWIADCZENIEM LUB COKOLWIEK.Mam 12 lat doświadczenia w zawodzie, ostatnie 7 lat spędziłem w Anglii pracując w renomowanych hotelach i restauracjach. Biegle znam angielski w mowie i w piśmie a norweskiego dopiero się uczę. Jestem w kropce z powodu osoby która zaprosiła mnie na gotową pracę niby legalną z minimalną płacą i mieszkaniem. W rzezecczywistości otrzymałem jedna trzecią obiecanej płacy a teraz zostałem wystawiony na bruk, dlatego też jestem w stanie podjąć jakąkolwiek pracę z mieszkaniem (przynajmniej tymczasowym dopóki nie znajdę stałego lokum). Obecnie mieszkam w Haugesund ale z chęcią rozpocznę legalną pracę gdziekolwiek w Norwegii. Posiadam kursy i certyfikaty: kucharz, produkcja i kontrola produkcji, podstawowe rzeźnictwo, serowarstwo, bhp. Za pomoc z góry dziękuję i obliguję się odwdzięczyć finansowo po pewnym okresie czasu (jak tylko stanę na nogi). Kontakt: fifimafi@o2.pl

nie zebym sie czepiał, ale po 7 latach w anglii przyjechałes pusty jak bęben rolingstonsów ?????
Dałes sie wykrecic jak młody i piszesz jakbys był pan nikt z nikąd......
Przeciez masz gdzie i do czego wrócic,a przynajmniej miec powinienes.....(?)
ja spedziłem w UK ledwo kilka miesiecy, ale dzis gdydym chciał miałbym tam gdzie mieszkac i dostałbym niezłą prace z dnia na dzien!

Jako dobry kucharz w uk zarobisz duzo wiecej niz tu i wydasz duuuuuzo mniej, wiec ocb ?

Dzięki za analizę mojej sytuacji ale jest zbyt płytka żeby wyciągnąć z niej jakieś wnioski a z Anglii wyjechałem bo miałem dość imperialistycznych skrzywionych ryjów. Życzę Ci dużo dobrego Marianku i powodzenia w zagłębianiu się w ludzkie przypadki.

Jezeli pracowales w renomowanych hotelach i restauracjach, to pewnie masz tez dobre referencje.
Musisz napisac ogolne podanie, wziasc je + CV + referencje, zrobic duzo kopi i przejsc sie po wszystkich hotelach i restauracjach.
No i musisz wysylac podanie o prace wszedzie gdzie sie da:
tjenester.nav.no/stillinger/stillinger?q=kokk
www.finn.no/finn/job/fulltime/result?sort=0&keyword=kokk

Fifimafi napisał:
Dzięki za analizę mojej sytuacji ale jest zbyt płytka żeby wyciągnąć z niej jakieś wnioski a z Anglii wyjechałem bo miałem dość imperialistycznych skrzywionych ryjów. Życzę Ci dużo dobrego Marianku i powodzenia w zagłębianiu się w ludzkie przypadki.

Jak masz dosc imperialistow to masz do wyboru: Bialorus, korea pln. kuba, wenezuela,czesciowo boliwia.

Tu jest imperialistow w chuj!

Ale wacek z ciebie

won na wyspy