czy wyjezdzac w ciemno? - Norwegia

Cześć wszystkim!
marzą nam się wakacje w Norwegii, niestety to drogi kraj, nie na nasze studenckie kieszenie.. :] dlatego chcielibyśmy troche popracować a za zarobione pieniądze pozwiedzać. Nie mamy dużych wymagań, generalnie chcemy wyjść "na zero". Znamy języki angielski i niemiecki w stopniu zaawansowanym, mamy doświadczenie w gastronomii.
szukamy pracy juz od poczatku maja, wysylamy cv, zarejestrowalismy sie w adecco i finn.no
niestety bez skutku. Stąd nasze pytanie, czy wyjeżdzać w ciemno? Jaki obrać kierunek?
Bardzo dziękujemy za każdą radę!
pozdrawiamy z Gdanska

Jak zwiedzac i zyc przy tym tanio (albo raczej taniej), to musicie miec samochod.
Komunikacja do tanich w Norwegii nie nalezy, a autostopowiczow nikt nie zabiera.
Czyli samochod, namiot i zapas jedzenia.

Co do pracy, to chyba zadna agencja was na te 2-3 miesiace nie zatrudni, wiec zostaje szukanie samemu. Musicie wziasc pod uwage, ze jak bedziecie miec pecha, to nic nie znajdziecie, wiec trzeba miec w zapasie fundusze na powrot.

W lecie duzo ludzi maluje swoje domy i ploty, pochodzcie i popytajcie, moze sie wam poszczesci.
Powodzenia

dzięki wielkie za odpowiedz!
od początku planowaliśmy że pojedziemy samochodem, bo chcemy się przemieszczać.
Mam jeszcze jedno pytanie, gdzie najlepiej jechać? Do Oslo? czy wybierać jakieś mniejsze miejscowości?
A może znacie miejscowości gdzie Norwegowie mają swoje "domki letnie"?

A po co wam domki letniskowe? Jezeli chodzi o malowanie, to juz raczej domy jednorodzinne.
Najlepiej jechac tam gdzie mieszka duzo ludzi - okolice Asker, Drammen, Oslo, Moss.
I zdaje sie, ze jako studenci mozecie pracowac calkiem legalnie. Jezeli zarobicie do 39 tys. NOK to nie placicie podatku, ale wszystko trzeba zalatwic legalnie i wywozac pieniadze zglosic to na granicy.
www.skatteetaten.no/frikort

Elise napisał:
A po co wam domki letniskowe? Jezeli chodzi o malowanie, to juz raczej domy jednorodzinne.
Najlepiej jechac tam gdzie mieszka dozo ludzi - okolice Asker, Drammen, Oslo, Moss.
I zdaje sie, ze jako studenci mozecie pracowac calkiem legalnie. Jezeli zarobicie do 39 tys. NOK to nie placicie podatku, ale wszystko trzeba zalatwic legalnie i wywozac pieniadze zglosic to na granicy.
www.skatteetaten.no/frikort
A czy nie trzeba posiadac norweskiego, 11 cyfrowego numeru identyfikacujnego - by dostac frikort?

Fredzio napisał:
A czy nie trzeba posiadac norweskiego, 11 cyfrowego numeru identyfikacujnego - by dostac frikort?
Jeżeli chce się pracować tylko przez wakacje-/sezon/ to wystarczy zgłosić się do Jakiegokolwiek Urzędu Skarbowego i tam dostaje się czasowy numer personalny razem z Frikort . Trzeba mieć aktualny Paszport .