Pytanie do inżynierów z branży oil&gag+koszt życia - Norwegia

.

te 30k jak na inzyniera to w adecco chyba.... ale 30k netto ujdzie..

500k brutto na rok to absolutne minimum socjalne....

dla Ciebie samego. 10k na koszty stale. na rodzine yhm... 15k -20k zalezy od przerobu )

zona niech juz sie uczy norweskiego )) i Ty tez - ze wzgledu na dziecko i wizyty u lkearza w szkole itd...

Hehla napisał:Mam pytanie do osób pracujących jako inżynierowie w Norwegii. Za parę dni mam w Polsce rozmowe o prace. Duża firma z branż oil&gas rekrutuje inżynierów różnych specjalności. Mam 8 lat doświadczenia w zawodzie (inż. sanitarny, HVAC i te sprawy) ALE w innej branży (w oil&gas 0 doświadczenia), angielski perfekt, uprawnienia polskie, tytuł Chartered Engineer z UK, pracę w paru miejscach na świecie.
W Norwegi Pracownicy w Dozorze Inżynieryjnym Nie mają Wynagrodzenia Miesięcznego , a Roczne , ponadto Tu nie operuje się stawkami Netto tylko i wyłącznie Brutto .
Jeżeli masz mieć rozmowę z bezpośrednim pracodawcą , to dobrze było by dowiedzieć się czegokolwiek na jego temat z ogólnodostępnych źródeł . Mogą paść pytania na ten temat .
Jeżeli jest to natomiast Pośrednik typu wspomniane Adecco , to również jest dobrze cokolwiek wiedzieć o tej firmie .
Jeżeli praca jest przez pośrednika to i tak zaoferują Minimalną Stawkę , jaka obecnie Obowiązuje w Danej Branży , na Danym Stanowisku i Nic ponadto .
Średnio stawka dla Nowicjusza bez Norweskiego a z jakimś dorobkiem zaczyna się od 350 -450-tys.Nok.Brutto .
Wszystko zależy gdzie i co będzie się wykonywało jako Inżynier .
Podatek to średnio 36% .
Wydatki wszystko zależy od indywidualnych ekstrawagancji , jedni wydają miesięcznie 700-1000-Nok, na żywność a innym i 10000-Nok. mało.

.

Hehla napisał:
Dziękuję.

Praca jest bezpośrednio dla firmy norweskiej, nie dla pośrednika. Agencja pośrednicząca w rekrutacji to nie Adecco. Rozumiem, że stawki się podaje rocznie i to brutto, w takim razie myślę, że około 650k koron brutto rocznie muszę im krzyknąć minimum. Też zależy czy oprócz pensji będą jakieś bonusy. Wyjazd do Norwegii to nie ma być klepanie biedy, w sensie że nic nie oszczędzam miesięcznie i jest ciężko domknąć domowy budżet. To mam teraz w Polsce a przynajmniej jestem tu 'u siebie'. Jak tak to ma wyglądać to nie ma sensu jechać.

Jeśli chodzi o wydatki na życie i jedzenie to ekstrawagancko nie żyjemy, kupujemy wszystko to co normalni ludzie ale nie chcemy patrzeć na ceny i kupować tylko to co najtańsze ale to na co mamy ochotę. Tak było w UK i nie wyobrażam sobie żyć na emigracji inaczej. Myślę, że 10000 koron to minimum na rodzinę? Do tego jeszcze pewnie dojdą koszty samochodu i dojazdów do pracy, pewnie też nie małe no i oszczędzać też coś trzeba. Także wydaje mi się, że nie 30000 jak myślałem a 35000 koron netto miesięcznie muszę zarabiać przez pierwszy okres do podwyżki, inaczej nie ma chyba sensu robić sobie kolejnej życiowej rewolucji.

650tys na dzien dobry.. powodzenia

Problem polega na tym, że masz złe wyobrażenia kosztów życia.. NAjważniejsze pytanie to Gdzie bedziesz pracował - mieszkał. Jeśli to branża oil&gas to zapewne w tych najdroższych miejscach w NO. Więc na mieszkanie dla 3 osób musisz liczyć ok 12-15tys. w dobrym standardzie ( możesz też wynająć coś ciut dalej , ale taniej już o 4-6 tys, a dojazd do pracy 30min to nie jest chyba dramat). Na życie miesięcznie na 3 SPOKOJNIE starczy wam 8-9tys ( nie wiem co trzeba by kupować by przekroczyć ten budżet), prad, net, woda czesto jest wliczone w czynsz, paliwo to w sumie też pikuś.
Dowiedz się czy firma może ci dać gwarancje, wtedy odpada kwestia 3miesiecznego depozytu na mieszkanie, czy zwracają koszty przesiedlenia mienia i rodziny.
Nie zapomnij, że na córę też dostawać będziesz pieniądze co miesiąc.

W Norge brak inżynierów i bardzo ich sobie cenią, więc nawet jeśli Ci zaoferują mniej niż się spodziewasz to nie boja sie tu dawac podwyżek i premii.
No i jak to mówi mój mąż NIC nie równa się jakości pracy tu, a samo życie też jest łatwiejsze i przyjemniejsze.


Ps: jaka to firma? jesli mozna wiedziec?

Tak jak Jasna Ci mówi potwierdzam w PL będą Ci ciąć pensję ,wcześniej czy pózniej nawet jak w NO dostaniesz troszeczkę mniej to niebawem zaczną dorzucać
A w pracy jak w pracy jeśli bedziesz dobry to Cię docenią .....finansowo

.

Hehla napisał:
Dziękuję za wypowiedzi. Bardzo pomocne.

Rzeczywiście dużo zależy od tego co będzie w pakiecie oprócz pensji. Pomoc w relokacji - ma być. Ale na czy to ma polegać to dowiem się na rozmowie. Może tylko koszty przeprowadzki, może jakieś mieszkanie na start, a może tylko namiary na biura wynajmu mieszkań - z tym też się spotkałem.

Co do lokalizacji to tu jest szkopuł że nie wiem gdzie to będzie praca, bo biura firmy są w 8 miastach w Norwegii. Miasta to: Bergen, Hammerfest, Harstad, Haugesund, Kristiansund, Oslo, Stavanger i Stjørdal. Co do samego mieszkania to jak najbardziej mogę dojeżdżać te max 40 minut w 1 stronę więc to nie musi być samo centrum. Gdy szukałem przykładowego mieszkania to wybrałem w wyszukiwarce na tej stronie co wcześniej pisałem Oslo i Stavanger, ale jeśli chodzi o głębszy podział na dzielnice tych miast to już nie wiedziałem co klikam i na chybił trafił patrzyłem na ceny. To co widziałem to było około 13-15k/m-c. Nie wiem co jest wliczone w ten koszt wynajmu bo ogłoszenia po norwesku a ja ni w ząb jeszcze tego nie znam.

Na rozmowie się dopytam o bonusy do pensji, premie, relokacje, mieszkanie, kurs językowy. Jakie jeszcze rzeczy są w Norwegii czasami dawane pracownikom? W Polsce mam np. rodzinną kartę do prywatnej opieki zdrowotnej i karnety na siłownię/basen. W UK też miałem medicala. Jakieś takie rzeczy?

Dodatek na dziecko? Nigdy nie korzystałem z żadnego sociala. Ile to można liczyć?



drogi Panie inżynier dodatek raczej do wykorzystania na lub przez dziecko wiec ten aspekt możesz Pan pominąć ...
jeśli chodzi o czytanie po norwesku to mamy taką... proszę ....Pana przeglądarkę google z możliwością czytania nawet chińskiego ,Pan sobie znajdzie w dodatkach......
Proszę się zaopatrzyć w niezbędne rzeczy potrzebne do WIELKIEJ MIGRACJI


Jeśli Pan dostanie tę robotę i umie angielski to się Pan dogada odnośnie mieszkania i ceny
Pan będzie myślał logicznie i rozwiązywał swe problemy na bieżąco jesli nie da Pan rady to Pan spyta a my odpowiemy ......jak wiemy.....a jesli nie wiemy to też odpowiemy

My jeszcze czekamy, aż urząd policzy, sprawdzi itp, jak na razie jest juz 6 miesiecy ale to w tym temacie standard. Dziecko w Norweegii do ukończenia 18roku dostaje cos ok. 1000nok miesiecznie + chyba przez 2lata ( od roku do ukonczenia 3lat) ok 3000nok /mies, w wypadku jesli matka wychowuje je w domu, jesli córka bedzie w przedszkolu to jest to odp. pomniejszane.
Ale od tego roku przepisy się trochu zmieniły i szczerze powiem nie do konca sie oriętuję jak to teraz wygląda ( nas one już nie obięły).

Jeszcze jedna dobra rzecz jeśli chodzi o Norwegie i oil &gas.. firmy autentycznie inwestują w pracowników. Szkolenia itp to nie jest żaden problem, tu się nie traktuje pracownika jak koszt tylko jak inwestycje. A to coś czego w PL nie uświadczysz.

www.mojanorwegia.pl/tv/task,viewvideo/video_id,15/