auto tak auto nie - Norwegia - s2

Artur89 napisał:
Biore ze soba 10tys koron moze starczy
Jasne, ze starczy, zycie nie jest wcale takie drogie.

Gdybym mogła Tobie doradzic to zglosil sie na forum
do kolegow "ziziak" i "lelumpolelum" oni chetnie pomoga.

To tacy ludowi przodownicy!

jako kucharz masz większe szanse na zatrudnienie,zbliża się sezon turystyczny w norge,więc zapotrzebowanie na kucharzy jest duże.język angielski wystarczy.życzę powodzenia.

A gdzie najchetniej przyjmoja polakpw jako kuch jesli moglbym sie dowiedziec??

Artur89 napisał:
Wyjazd w ciemno czy warto tutaj w polsce kupic auto i szukac w norge pracy czy lepiej bez auta wyjechac znalec prace i dopiero kupic auto
koszt wyjazdu tutaj prawie taki sam... ale autem zabierzesz sobie wiecej rzeczy jesli bedziesz jechal autem, ergo: tniesz koszty na samym poczatku pobytu...

Artur89 napisał:
Pow tak. Moj zawod to kucharz. mam doswiadczenie w pracach w fabrykach magazynie kierowca wozka widlowego pracowalem zagranica na budowie jako jedyny polak kursy cnc wozek widlowy
to w koncu jaki masz ten zawod??? bo nie ogarniam?? rozwoziles jedzenie wozkiem widlowym przy budowie fabryki??? hmmmm bedac norkiem tak bym to zrozumial... mydlo i powidlo...

Artur89 napisał:
zaden ze mnie alkocholik poniewaz mam 23 lata.
a co maja do tego Twoje lata?? widzialem juz nie raz mocno naduzywajaca mlodziez po 16-17lat... a 23 lata to wiek juz imprezowy... disco laseczki i piwo.... ))

Artur89 napisał:
angielski dobry
no to chociaz tyle dobrze....

reasumujac, przyjedz autem, jesli nie spodoba Ci sie w Oslo, pojedziesz do Bergen.. a moze wyladujesz w malej wiosce po srodku niczego... a 10k nok to na podroz chyba i zakupy?? zartujesz chyba??? 10k nok to tak jak 500pln w PL na samym poczatku: bez przynajmniej 30 w ciemno nie przyjzdzaj... no, chyba ze masz cieply spiwor... majac te 10 - da rade do pierwszej wyplaty, ale majac juz nagrana prace....

dla pracodawcy to ze jesteś z zawodu kucharz nic nie znaczy, Ty masz mieć w CV pozycje, że jako ten kucharz pracowałeś. Bez problemu z angielskim w tej branży się połapiesz, ogłoszeń dość sporo. 10tys to mało troszkę na ciemny start

Trzeba probowac bo jak sie nie ryzykuje to sie nie ma nic po zatym j nie mam nic do stracenia takze wiec dzi eli wszystkim Z amykam temat I pozdrawiam forumowiczow

Artur89 napisał:
Trzeba probowac bo jak sie nie ryzykuje to sie nie ma nic po zatym j nie mam nic do stracenia takze wiec dzi eli wszystkim Z amykam temat I pozdrawiam forumowiczow

i ślusarz w dodatku.. czy tam woźny...

ja wysyłałem CV z polski w końcu trafiłem teraz jade 2 raz na 4 -5 miesięcy i szukałem wszedzie gdzie tylko można ale opłacało się tylko cierpliwość popłaca .Powodzonka