zarobki doswiadczonego kierowcy C+E, adr...? - Norwegia - s2

hehe ja nikomu nie załuje, niech jezdzi ile wejdzie : )
facet 10 lat polatał po autostradach i mysli, ze juz wie ocb.....
norge nauczyło pokory niejednego, wiec i jemu pewnie kita zmieknie.....
heh na cm.....
to teraz zobaczysz jak w ogóle sie minąc nie da z druga ciezarówką....
I czasem trzeba cofac po łuku,przez prawe ramie, pod góre ze 200m w zime, w srodku nocy.....
A tu zonk i tzreba łancuszki załozyc.......

ps: w dalszym ciagu twierdze, ze robota podejrzana, bo jest bardzo ciezko dostac cos dobrego, a kolega bez doswiadczenia ( w norge), bez jezyka i robote dostaje z marszu.....
Ciekawe tez za ile, bo jak 150/h i godzin 160/mies to nic dziwnego,ze chetnych brak.....
Poczekamy, zobaczymy........
Powodzenia zycze mimo wszystko i mam nadzieje,ze sie myle i robota bedzie ok : )

wawa1278 napisał:
dzieki za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi...

JUz jestem po rozmowie, prace dostałem, przyjeżdżam zaraz po Świętach...

Co do adr to mam podstawowy oraz cysterny łącznie z napełnianiem i opróżnianiem i kilkulenie doświadczenie...

A angielski na tyle dobry, ze interview przeszedłem bez najmniejszych problemów i co najważniejsze, zakończone sukcesem...

Z jazda też u mnie nie ma problemów, gdyż niekiedy mijałem się z innymi na minimetry, a nie centymetry...

Pozdrawiam, i do zobaczenia w trolandii..

Hei WAWA. Życzę powodzenia i trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko udało i żeby poszło po Twojej myśli. Na drodze na pewno dasz sobie radę w to nie wątpię, choć wiele razy zastanowisz się jeszcze będąc tutaj, czy to był słuszny wybór. Pamiętaj o jednym: słowo szefa jest warte w Norge dokładnie tyle co śnieg po którym będziesz jeździł. I często bywa, że bez łańcucha to tu daleko nie pojedziesz
Życzę szerokich dróg bez śniegu i wspaniałego szefa. Drogę bez śniegu czasem spotkasz... lecz spotkać dobrego szefa? To już łatwiej 6-kę w totka trafić

Gamel Fazi napisał:
Marianek grasz w Lotto? Daj ludziom tez zagrac!
niech gra.... niech dobija do kumulacji hehehe

hej marianek, co do mojej kity to ci powiem ze zawsze twardo stoi i rzadko mięknie (trójka dzieci) co do mojego latania po autostradach to nie za bardzo miałem okazje, gdyż woziłem wcześniej ładunki nienormatywne, ponadgabarytowe a z tymi tylko w Germani po autostradach się lata..,przewoziłem to z eu do krajów trzecich, gdybyś nie rozumial to, krótka podpowiedź (ukraina, (rosja większość syberia) kazachstan, azerbeidżan, rumunia. Mój najszerszy ładunek, który wiozłem to 7metrów szeroki i 4,5 metra wysoki zbiornik do piwka z południa niemiec do kijowa więc doskonale zdaję sobie sprawę co to znaczy się z kimś mijać i że trzeba myśleć za innych... A jeżeli chcesz kierowcy zaimponować cofaniem po łuku pod górke czy też z górki to napisz chociaż, że z przyczepą z łamanym zaczepem z przodu.. no i co za różnica, przez które ramie... dla mnie nie ma różnicy z której strony siedzę i kieruję.. to by było na tyle z mojego życiorysu dla ciebie a jeszcze jedno z twoich postów wyczytalem, iż jeździsz w NO 6 lat, więc domyślam się, żę tyle czasu tam jesteś. nie martw się więc o moje zadłużanie się w Pl. bo nie ma mnie tam dłużej niż ciebie . Napisałeś kiedyś fajne zdanie w swoim poście "więcej pokory" i szacunku do chuja dla kolegów po fachu, których się nie zna pamiętaj, że każdy kiedyś zaczynał i nie od razu był Mcguverem. A dla wszystkich początkujących którzy będą to czytać mała rada, ja zaczynałem swoją przygodę za kółkiem od małych busików i tak dalej... radzę tak samo i życzę sukcesów. I pamiętajcie głowa do góry i do przodu, bo do odważnych świat należy. wszystkim życzliwym dziękuję za rady. pozdrawiam

Jestem wdzięczny za cała troskę i uwagę którą mi poświęcacie...

Aż nie spodziewałem się, że wzbudzę tyle emocji...

A osoby, które nie umieją czytać ze zrozumieniem, a co za tym idzie odpowiedzieć na proste pytanie,
które jest tematem mojego posta w sumie nie powinny zabierać głosu w wypowiedzi...

Ale dziękuję za wasze wszystkie anty-rady i wezmę je sobie do serca...

I tak szczerze powiem, że gdybym nie miał rodziny w NO, a całą swoją wiedzę o tym kraju i warunkach pracy oparłbym tylko na waszych postach,
to pewnie i bym się zniechęcił... Tylko dziwne to, że mimo takiego wyzysku i nietolerancji ze strony norków, wy tam cały czas siedzicie...

Pozdrawiam i wszystkim życzę WESOŁYCH ŚWIĄT !!

wawa1278 napisał:
tak szczerze powiem, że gdybym nie miał rodziny w NO, a całą swoją wiedzę o tym kraju i warunkach pracy oparłbym tylko na waszych postach,
to pewnie i bym się zniechęcił... Tylko dziwne to, że mimo takiego wyzysku i nietolerancji ze strony norków, wy tam cały czas siedzicie...
jaki wyzysk??? o takim czyms nikt tu nic nie pisal... a nietolerancja??? nazywaj to jak chcesz ale bedac w PL tez wolalbys miec polakow jako kolegow w pracy a nie samych ukraincow i kazachstanow rumunow, bedac u siebie w kraju...

a skoro masz rodzine w NO to zapewne Ci powiedzieli ze NO jest cholernie specyficzna i skoro oni mieszkaja tu a Ty nadal tam to pewnie juz sobie porozmawialiscie o roznicach..... i wiesz ze to nie sa bajki... a ze podczas rozmowy tu na forum nie opowiada sie o zyciu codziennym tylko wyciaga najciekawsze albo wrecz skrajne przypadki... wiec nie szukaj igly w calym...

wawa1278 napisał:
Jestem wdzięczny za cała troskę i uwagę którą mi poświęcacie...

Pozdrawiam i wszystkim życzę WESOŁYCH ŚWIĄT !!
cala przyjemnosc po naszej stronie... smacznego jajka...

Świetna jakość w dobrej cenie – tak wynika z opinii napisanych w Internecie przez klientów tej firmy. Myślę, że skoro tyle osób chwali ten ośrodek szkolenia to warto korzystać z ich usług. Może niedługo sam skorzystam i sam się przekonam czy to dobra decyzja.

Człowieku, raczej o czym ty piszesz? Jakie 40%!? Każdy wie, że za nadgodziny dostaje się więcej, a nie mniej, niż w trakcie normalnego czasu pracy, więc prawidłowa jest tutaj informacja twojego poprzednika - 140% stawki godzinowej. 40% to było by 2/5 normalnej stawki godzinowej. Liczenie na poziomie podstawówki.

KamilKowalski11 napisał:
Człowieku, raczej o czym ty piszesz? Jakie 40%!? Każdy wie, że za nadgodziny dostaje się więcej, a nie mniej, niż w trakcie normalnego czasu pracy, więc prawidłowa jest tutaj informacja twojego poprzednika - 140% stawki godzinowej. 40% to było by 2/5 normalnej stawki godzinowej. Liczenie na poziomie podstawówki.

Pisał to 7 lat temu...

Do tej pory może jeszcze nie umarł i przeczyta.