Taka nietypowa sytuacja- pomocy - Norwegia

Przede wszystkim witam, ponieważ jest to moja 1wsza wizyta na tym forum
Zacznę od początku.
Mieszkam z rodziną w Polsce.
Od ponad 5lat pracowałem na norweskim statku (Narodowa bandera NOR). Z powodu sprzedaży statku obcemu armatorowi (UK) firma 19 grudnia 2011 zwolniła mnie z 2 miesięcznym płatnym wypowiedzeniem. Mam zamiar wybrać się do Stavanger lub innego miasta w Norwegii i zarejestrować się w NAV jako bezrobotny. Jak sie dowiedziałem muszę to zrobić do 19 lutego 2012 (koniec 2miesięcznego wypowiedzenia), bo inaczej przepadnie mi zasilek. Wszystko byłoby jasne i łatwe do ogarnięcia, tylko jest jeden mały "problem"...żona jest w ciąży i poród jest zaplanowany dokładnie na 23 lutego więc nie ma możliwości uczestniczenia w nim-a muszę (żona nie wybaczyłaby mi gdybym przy niej nie był). Czy spóźnienie i przyjazd do Norwegi ok 1 marca zamiast 18 lutego może pozbawić mnie prawa o ubieganie się o zasiłek. Jak załatwić z NAV przesunięcie daty przyjazdu i czy w ogóle jest taka możliwość?
Napiszcie jak macie jakiś pomysł. Czy przedstawienie zaświadczenia o porodzie żony usprawiedliwi mnie czy nie będą brali to pod uwagę.
Za wszystkie rady i sugestie z góry dzięki.

nie wiem jak to jest ze statkami i marynarzami ale na ladzie to od Ciebie zalezy kiedy chcesz dostawac ten zasilek... dzis masz ostatni dzien rpacy, idziesz do nav i od tego dnia nav wyplaca Ci zaqsilej (od dzis plus 3 dni - kazdy wie o co chodzi, detale...)... tracisz prace, ostatni dzien pracy dzis, rejestrujesz sie w nav za miesiac, kase dostajesz od momentu rejestracji - nie wstecz.... wiec im szybciej tym lepiej. nav.no - jest info po PL www.nav.no/154915.cms
ale co ze statkami??? hmmmm dobre pytanie - najlepiej w nav sie zapytac - zadzwonic albo mejlem
powodzenia

Tak jak myślałem, nikt mi nie pomoże, bo to trudna sprawa. W NAV chcą abym po dwu miesięcznym wypowiedzeniu pracy przebywał w Norwegii, ok ale kto zaopiekuje się żoną po porodzie i niemowlakiem??? Ok ja mogę zostać w Polsce, a wtedy stracę zasiłek i źródło utrzymania rodziny- tak źle i tak niedobrze-
Czy ma ktoś namiar na Polkę pracująca w NAV Utland w Stavanger? Byłbym wdzięczny.

Eryk 01 napisał:
ok ale kto zaopiekuje się żoną po porodzie i niemowlakiem???
ciekawe, kto to się opiekuje w przypadku samotnych matek?
po drugie nawet nie próbuj mówić, że po 5 latach legalnej pracy na norweskim statku nie masz na koncie minimum PÓŁ MILIONA polskich nowych złotych
powinno to wystarczyć na kilka miesięcy nędznej egzystencji

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Ja nie proszę o pomoc finansową tylko o dobrą radę. Nie twierdziłem,że nie mam pieniędzy tylko ,że nie mam pracy. Po drugie nie chciałbym stracić prawa do zasiłku jak mi się należy.
Po trzecie przykład samotnych matek chyba nie jest tu najlepszym ich sytuacja jest jeszcze gorsza, ale to nie moja ani pewnie Twoja wina.
Ja szukam porady w moim konkretnym przypadku. Tak mi się niefortunnie daty zbiegly i musze jakoś sensownie to ogarnąć.

Eryk 01 napisał:
Chyba mnie nie zrozumiałeś. Ja nie proszę o pomoc finansową tylko o dobrą radę. Nie twierdziłem,że nie mam pieniędzy tylko ,że nie mam pracy. Po drugie nie chciałbym stracić prawa do zasiłku jak mi się należy.
Po trzecie przykład samotnych matek chyba nie jest tu najlepszym ich sytuacja jest jeszcze gorsza, ale to nie moja ani pewnie Twoja wina.
Ja szukam porady w moim konkretnym przypadku. Tak mi się niefortunnie daty zbiegly i musze jakoś sensownie to ogarnąć.

jasta dobrze cie zrozumial. Samotnymi matkami po porodzie nikt sie nie opiekuje, ich niemowlakami tez nie. Twojej zonie tez nic by sie nie stalo, gdyby nie bylo cie przy porodzie
A o zasilek sie nie martw, mozesz sie zarejestrowac kiedy chcesz, musisz tylko mieszkac w Norge - tak jak NAV chce. Potem mozesz przeniesc zasilek do PL ale tylko na 3 miesiace.

ja to widze tak > jedz do norge, zerejestruj sie jako bezrobotny, podpisz sie raz czy dwa, tak zeby machina ruszyła, a potem podpisując wpisz,ze jestes w polandii i to samo rób co 2 tyg, podczas pobytu i opieki nad zoną i dzieckiem/dziecmi.....
A jak juz ograniesz sie z obowiązkami, to wrócisz do norge i zaczniesz podpisywac,ze jestes juz w norge!
To chyba najbardziej bezbolesne rozwiązanie.....
Podczas pobytu w pl, nie bedziesz pobierał kasy,ale bedziesz ubezpieczony i ciągłość zachowasz....
jest jeszcze jedna opcja > pobierasz kilka zasiłków i decydujesz sie na powrót do pl i szukanie pracy w jednym z krajów UE.
wtedy jestes legalnie w pl i pobierasz zasiłek, tyle ze nie masz prawa do 2-u letniego zasiłku,a krótszego(nie pamietam jaki to okres-chyba 3 mies)....
wiecej znajdziesz na forum > poszukaj tematu o zasilkach.....
ps: Jankiem sie nie przejmuj > ten typ tak ma
Zapytaj go ile on przywiózł z hameryki po kilku latach.....
pzdr

Ok, ale problem komplikuje fakt, że ja nie mam meldunku w Norwegii, bo na statku nigdy go nie potrzebowałem... no tak w ostateczności teściową poproszę o pomoc.
A może orientujecie się kiedy musze się zarejestrować w NAV Czy od razu po zakończeniu okresu wypowiedzenia czy mogę kiedy chcę nawet w kwietniu.

No tak, ale z tego co się dowiadywałem żeby zarejestrować się w Norge trzeba mieć adres a ja go nie mam bo na statku go nie potrzebowałem...

kiedy chcesz, bo Nav to na reke, ze nie musi ci płacic......
masz tam jakichs znajomych?
jesli nie, to podaj siedzibe firmy w której pracowałes, w koncu bandera była norweska.....
PS: Mysle,ze nav ma tez jakies inne rozwiazania dla takich przypadków.....
Musisz pojechac, zapytac, albo chociaz zadzwonic.....
powodzenia.