O rade prosze :) - Norwegia - s2

Lizzi dzieki szczegolnie ten otwarty bilet powrotny na samolot.

Mysle,ze jeszcze po"researchuje" troche. Myslalem, ze najwyzej pujde na pol roczny kurs norweskiego w Londynie i dopiero sie wybiore.

Czy ktos z was dostal prace tylko z angielskim ?

Pozdrawiam

Bomo lad napisał:

Czy ktos z was dostal prace tylko z angielskim ?

musisz się zapytać na portalu dla anglojęzycznych

co zaś się tyczy osób polskojęzycznych to
myślę, że jak jest tu około 100 tysięcy
to tak z 95 tysięcy dostało pracę bez znajomości norweskiego jak zresztą i polskiego.
a gdzie tam mowa o angielskim języku

Bomo lad napisał:
Lizzi dzieki szczegolnie ten otwarty bilet powrotny na samolot.

Mysle,ze jeszcze po"researchuje" troche. Myslalem, ze najwyzej pujde na pol roczny kurs norweskiego w Londynie i dopiero sie wybiore.

Czy ktos z was dostal prace tylko z angielskim ?

Pozdrawiam

Ja oczywiscie dostalem z "jezykiem" ale mialem tez 2 rece a to dosc istotny element.
niestety nie jestem tak dobrze wyedukowany( ty pewnie LSE) wiec zamiast rak wystarczy Ci glowa z "jezykiem" Na szczescie nie bedziesz potrzebowal w pracy j.polskiego, bo mogloby byc ciezko.

Oj tam

Czyli Polski i Angielski na poczatek moga wystaczyc A Polskie znaki bym wlozyl ale niestety klikajac z pracy nie za bardzo moge klawiature zmieniac ( a noz jeszcze cos zepsuje )

Dwie rece tez mam . Nawet dwie nogi. Kwalifikacji wielkich nie mam tylko Ba Hons w Businesie, ale i tak sprubuje.

Dziekuje za informacje i milego wieczoru zycze

"musisz się zapytać na portalu dla anglojęzycznych". Coz po prostu myslalem, ze nie musze wspominac o tym, ze jezyk Polski znam

aaaa angielskojezyczne fora sprawdzalem. Problem jest taki,ze oni zazwyczaj szukaja prac na bardzo wysokich stanowiskach z zerowa znajomoscia Norweskiego. Ja jestem raczej realosta-optimista. I domyslam sie, ze zaczac musialbym od zera i dopiero po nauce lokalnego jezyka sprobowac spiac sie wyzej

Jeszcze raz pozdrawiam !

łoboszeeeeeee.......

jesli ty tak znasz ang. jak polski, to lepiej zostan w UK.....

janek > jestem z Tobą : )

jeszcze tylko tu tych kochających inaczej brakowało......

Bomo lad napisał:

Dlaczego wykasowałeś Swoją wypowiedź , czyżbyś się wstydził ...? .
---
A może nie jesteś stały , w tym co robisz ...? .
---
Z tego co opisywałeś ... tyle pracy i wysiłku włożyłeś w to co Masz ...
A teraz chcesz to rozmienić na drobne ...! .
---
Przecież Tam na wyspach masz już jakąś pozycję i status ... DROBNY ... jednak Twój własny ...
---
A Tu w Norge wszystko od początku ...i zawsze gdzieś na końcu jako ten Obcy ...
---
Dzisiaj w Norge , jak nie znasz norweskiego to jesteś ..."KALEKA"... ,Twój anglik jest dobry w Pracy , jednak praca to nie wszystko ...
--
Tu by być równym trzeba również rozumieć co mówią poza plecami ... tam jednak nikt po englisz nie będzie szprechał ...
---
Buduj Swoje Imperium na znanym terenie , a do Norge przyjeżdżaj tylko na urlop ...
---
Powodzenia

marianek73 napisał:

jeszcze tylko tu tych kochających inaczej brakowało......
czyżbyś nie lubił homo?
z angielska fagot

Po pierwsze przez dwa g nie przez jedno a po drugie to znaczy takze klopsy wieprzowe.

Masz racje Gabriel po prostu ciagnie mnie po swiecie. Wykasowalem bo pomyslalem, ze bez sensu jakies wojny rozpoczynac.

Pozdrawiam