GREG A4 napisał:
jak myśle ze mam iść i upominać się o papiery po raz któryś z kolei .......to naprawdę myślę że o to im właśnie chodzi -zle to odbieram -dodam ze sprowadzilem tu swoją żonę z córką ,bo obiecali pracę dla mnie ,a teraz taki numer .....może dlatego że jestem z Polski (nie podoba mi sie takie poejście -czuje sie upokorzony z dnia na dzień)pewnie norweg to by dostał umowe zaraz w pierwszy dzień jeszcze przed pracą.....pogadam jutro to zobaczymy .
pozdrawiam i dzięki zapodpowiedziAle masz mniemanie o Sobie ...
UPOKAŻASZ CO NAJWYŻEJ TO SAM SIEBIE I STWAZASZ NIEPOTRZEBNE PROBLEMY.
Pamiętaj ,że jak Norg się z Tobą umówił to i tak jest...
Jeszcze jedno ..nie wszystkie firmy mają pełna obsadę administracyjną bo to koszta tylko zlecają pracę firmom księgowym i może dlatego tyle to trwa...
Najwazniejsze aby forsa taka jak trzeba przyszła w terminie na konto i nic ponadto ....
Norweg to moze umowy wcale nie mieć bo w Norge obowiązują umowy na "gębę "na równi z pisanymi .
U mnie w firmie tylko ja mam umowę pisaną ... pozostali takiej nie mają ....a pracują po kilkanaście lat...!
Skoro już w tej firmie przedtem pracowałeś Tylko zmieniłeś szefa to spytaj się kolegi norweskiego jak to jest z tymi papierami ....
TYLKO BEZ GŁUPICH PODTEKSTÓW ...normalnie swobodnie na luzie tak od niechcenia....
Pamiętaj ,że Oni bardzo zwracają uwagę na zewnętrzne zachowanie danej Osoby ...MIMIKA ...TON WYPOWIEDZI...NERWOWA GESTYKULACJA....