Pytanie - Norwegia

Witam
Pracuje w Norge już trzy miesiace,w skate dostałem stały podatek 26% przy wypełnianiu papierów napisałem orientacyjne zarobki w granicach 28 tys brutto.W rzeczywistości zarabiam okolo 40 tys.Dodam że nie mam płaconych nadgodzin po prostu cały czas mam stała stawkę(umowa miedzy mna a pracodawcą)pytanie brzmi czy bedę musiał doplacic skarbówce norweskiej jakis podatek czy nie.A może to oni i tak mi coś zwrócą.Jeśli ktoś cos wie to prosze o odpowiedz.

prawdopodobnie bedziesz musial doplacic w przyszlym roku bo zanizyles sobie podatek o 1/3.
chyba ze te 12 tys masz "na lewo" to nie bedziesz doplacal, ale jak sie skat o tym dowie to dotaniesz kare, pracodawca tez.
26% jest przez pierwsze 2 okresy rozliczeniowe (powyzej 183 dni w roku).
ale krecisz kolego...

No tak ale pracuje w Norweskiej firmie calkowicie legalnie i oni odprowadzaja za mnie podatku około 10 tys.Wiem to ponieważ dostaję co miesiąc rozliczenie więc nie kręce bo nie wiedziaalem ile bede mogł pracować godz.Jest to praca sezonowa i im pasuje bysmy robili więcej godz.Ponawiam pytanie.Co w takim przypadku?

Na koniec okresu rozliczeniowego za ten rok pracodawca wyśle informację do Urzędu Skarbowego oraz Tobie o tym ile zarobiłeś brutto oraz jaka kwota została potrącona z Twojego wynagrodzenia tytułem podatku. Urząd Skarbowy zweryfikuje tę informację z tym co podałeś. Nie będzie żadnej kary. Ale jeśli zarobisz więcej niż deklarowałeś zmieni się kwota podatku i najprawdopodobniej będziesz musiał dopłacić. Jeśli zarobisz mniej, na co się nie zapowiada, dostaniesz zwrot.
To co możesz teraz zrobić to zmienić kartę podatkową. Możesz to zrobić online ale najlepiej i najwygodniej będzie jeśli udasz się do US i tam w asyście pracownika US dokonasz korekty. Podasz jakie są rzeczywiste zarobki i w związku z tym szacowany roczny dochód brutto, od którego to zostanie naliczona nowa kwota podatku. Dzięki temu unikniesz dużej dopłaty w następnym roku.
Mam nadzieję, że ta informacja jest pomocna. Pozdrawiam.

Dzięki właśnie niedawno byłem w skate z nową umową i spytałem czy dostanę tabelę a oni mi powiedzieli że jak zdecydują że jest potrzebna to mi ją wyślą.I tyle było w temacie.Wnioskuję z tego że oni wiedzą jakie są moje zarobki i jeśli stwierdzą że jest coś nie ok to będą robić korektę.
A tak na marginesie wszyscy którzy pierwszy raz przyjechali dostają niższy procent nawet ci którzy nie podają orientacyjnych zarobków.Pytałem paru ludzi.Dzięki za odpowiedż i pozdrawiam.

ktos tu bajki opowiada.zaden pracodawca w norwegi nie zanizy zarobkow bo dostanie taka kare ze szkoda gadac.pozatym to jest panstwo policyjne.bank wie o tobie wiecej niz twoja rodzina.jezeli wplywy sa wieksze niz kwota z umowy napewno bedziesz sie z tego spowiadal.26 % to malutko tylko sie cieszyc.Mi zabieraja ponad 40.Nie rob takich walkow bo cie namierza Pozdro.Ps zamienmy sie na podatki

Nie zrozumiałeś, chodziło mi o to że nie mam płaconych 50% za nadgodziny czyli pracuje np,do 19 i cały czas mam 150 brutto na godz.A na comiesięcznym rozliczeniu mam normalnie zapłacone za ilość przepracowanych godz.Firma natomiast odprowadza mi od tego 26%podatku jak ustaliło skate.Nie wiem tylko jak oni ukrywają przepracowaną przeze mnie ilość godz.Ale to ich problem nie mój.Pozdrawiam

za nadgodzine platne jest 150 procent stawki normalnej.dotyczy to do 2 godz nadgodzin dziennie.natomiast powyzej 2 godz i praca w week jest placona w wysokosci 200% stawki podstawowej czyli w twoim przypadku zamiast 150 nok dostajesz 300 na godz brutto.ale to poza tematem.skat cie posumuje miszczu,dlatego ja sobie sam podnioslem skladke bo wole dostawac zwroty niz doplacac jednorazowo kupe kasy.jezeli przelewaja ci na konto to doplacisz napewno a jak nie doplacisz to zwrotu nie dostaniesz.W skacie musisz pokazac umowe zatrudnienia na ktorej widnieja zarobki wiec nie wal sciem ze podales kwote sam a oni w to uwierzyli.jezeli nadprogramowa kase dostajesz do reki to masz fart.ale jak szef robi takie walki to niebawem ty staniesz sie jego walkiem

Na umowie mam tylko napisaną stawkę za godz.Gdy byłem w skate to pokazywałem im swój kontrakt a oni go kserowali więc jak mogę ściemniać?To właśnie na jego podstawie przysyłają pózniej kartę podatkową którą potem zanosisz do firmy.Tak to u mnie wyglądało a kwotę podawałem orientacyjną i jeszcze raz to powiem nie wiedzialem ile godz. będę pracował.Czemu prawie wszyscy z was próbują mi wmówić że coś kręcę!!!!To takie polskie

olej to kolego!
ja jestem tu 6-ty rok i miałem jeszcze mniejszy podatek na start!
pierwszy rok 21%
drugi rok 21%
trzeci rok 24%
kolejny 26%
natomiast od dwoch lat mam 36%,ale podatek potracaja mi z tabeli "7100" co daje około 30/31%
a zwrot zalezy w duzej mierze od twoich kosztów utrzymania/ wydatków/ spłaty kredytu/ wyjazdów do PL/ dojazdu do pracy (ilosc km),etc........
ty przedstawiajac kontrakt w US, w którym jest stawka godzinowa,nie jestes w stanie powiedziec ile zarobisz,oni zreszta tez!
moga tylko wyliczyc minimum,a maximum pozostaje niewiadomą!
wiec pracuj i nie mysl o głupotach
zanim dostaniesz zwrot/dopłate to otrzymasz pismo(wstepne rozliczenie) z US i jesli sie z nim nie zgodzisz,to wypelnisz jeden z załączonych formularzy i poprostu odeslesz!
ludzie tu sieja ferment,bo w PL US robi co chce,a norweski skatt działa kapke inaczej i zawsze jest mozliowosc odwołania i zmiany decyzji.....
ps: przy 21% dostałem 11.000 nok zwrotu!
przy 26% dostałem 19.000
a przy 36% (tabela) dostałem 21.000
czesto podrózuje do PL (3000km w obie str),ceny biletu (prom), mam dobrze skonstruowany kontrakt,odpisuje koszty wynajmu domu,itp......
NIE MOZNA kazdego obliczac tak samo,wiec twoj podatek jest tylko i wyłacznie twoim i nie porównuj go z nikim innym!