Witam
Pracowałem w Norwegii 6 lat na legalu, 3 .Tego roku planowałem zakoczyc prace w Norwegii , kupiłem sprzęt i trochę ziemi , żeby rozpocząc własną działalnośc w Polsce . Informowałem szefa o swych planach. Jednak stało się tak , że w maju zachorowałem i ma choroba trwa do tej pory . W lipcu pojechałem na 2 dni do Norwegii pozałatwiac sprawy bierzące . Będąc na firmie szef podłożył mi pismo do podpisania, które jest dobrowolnym zwolnieniem z pracy przez myśl nie przeszło mi , że mógłby tak ze mną postąpic . dopiero gdy w domu przetłumaczyłem pismo zorientowałem się o co chodzi .Natychmiast się z nim skontaktowałem lecz napiera się przy swoim i tłumaczy e chciałem się zwolnic .W piątek poinformował mnie sms-em że nie cofnie decyzji .Czy ktoś może był w podobnej decyzji i wie jak sobie z tym poradzic ? Z góry dziękuje
Pracowałem w Norwegii 6 lat na legalu, 3 .Tego roku planowałem zakoczyc prace w Norwegii , kupiłem sprzęt i trochę ziemi , żeby rozpocząc własną działalnośc w Polsce . Informowałem szefa o swych planach. Jednak stało się tak , że w maju zachorowałem i ma choroba trwa do tej pory . W lipcu pojechałem na 2 dni do Norwegii pozałatwiac sprawy bierzące . Będąc na firmie szef podłożył mi pismo do podpisania, które jest dobrowolnym zwolnieniem z pracy przez myśl nie przeszło mi , że mógłby tak ze mną postąpic . dopiero gdy w domu przetłumaczyłem pismo zorientowałem się o co chodzi .Natychmiast się z nim skontaktowałem lecz napiera się przy swoim i tłumaczy e chciałem się zwolnic .W piątek poinformował mnie sms-em że nie cofnie decyzji .Czy ktoś może był w podobnej decyzji i wie jak sobie z tym poradzic ? Z góry dziękuje