Trondheim - Norwegia

Wyjeżdżam do Trondheim do pracy za 2 miesiące,,,,,,czekam na pozwolenie o prace.....mam kilka pytań bene pracował przy produkcji okien ta osoba która załatwia mi prace powiedziała ze ben de zarabiał 13 tysięcy złotych na miesiąc czy to jest możliwe??

...stachu

z tego co zdazylem zauwazyc,to w no. oficjalnymi srodkami platniczymi ,sa korony norweskie

czyli ra czej,ben dziesz zarabial w koronach

a mozliwe jest wszystko...

wiem ze w koronach ale ale chodzi mi o to czy są tam takie dochody w przeliczeniu na złotówki.....

Calkiem mozliwe. Tylko to chyba brutto. Ja mam brutto 58000 NOK miesiecznie, a zona ciagle narzeka ze malo i malo....

co????ona szalona jest ....to jest bardzo dożo.....powiedz mi ile tam się zarabia tak mniej więcej,,,,

z tego co mi wiadomo a wiadomo bardzo dużo to tutaj nie obowiązuje stawka miesięczna tylko godzinna

warto by zapytać ile płaci za godzinę itd.... jeśli o to chodzi

i widzę tu całkiem spory podstęp --- ale to tylko tak na marginesie

a ha

powiatowy myśliciel napisał:
z tego co mi wiadomo a wiadomo bardzo dużo to tutaj nie obowiązuje stawka miesięczna tylko godzinna

warto by zapytać ile płaci za godzinę itd.... jeśli o to chodzi

i widzę tu całkiem spory podstęp --- ale to tylko tak na marginesie


Z tego co mnie wiadomo.........to jest tak i tak

zgadzam się z tobą retier1 -- ale w przypadku płacy miesięcznej należy dogadać się od razu z pracodawcą o czas pracy czyli że np. 7,5 - 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku co daje w miesiącu 165 godzin płaci ci tyle i tyle ----

nie twierdzę że pracodawcy nie stosują stawek miesięcznych , ale to już trzeba dobrze obgadać z pracodawcą , tak żeby wilk był syty i owca cała -- bo przecież nie każda praca będzie współmierna do zarobku chodzi mi o ten miesięczny

często jest tak że w takim przypadku pracownik dużo traci , a pracodawca wymusza niekiedy od pracownika aby pracował np. dłużej , lub pracy w soboty czy w niedziele które przecież mogą w ogóle być nie zawarte w umowie .

umownie w Norwegii są płace wg. stawek godzinnych -- ustalane wg. taryf i umów zbiorowych wyszczególnione szczegółowo dla każdej branży osobno i o tym też trzeba pamiętać

zresztą jak to mówią - jak sobie pościelesz tak się wyśpisz ..... czy cuś w tym stylu ...

Z tego co zrozumiałem to dopiero ma przyjechać do Norwegi na swoją pierwsza pracę.
Więc gadka o taryfach, stawkach i umowach zbiorowych jest psu na budę powiatowy
Ty też nie byłeś taki mądry w początkach swojej "kariery" w Norwegi,jak do tej pory......nie pochwaliłeś się jeszcze jak długo płaciłeś frycowe Każdy to przechodzi,co najwyżej możemy podpowiadać żeby nie powtarzali naszych błędów.
A to czy proponowana mu pensja będzie faktycznie taka jaką mu oferują to się okaże.
Kto nie próbuje ten w kozie nie siedzi więc niech próbuje,ja mu życzę powodzenia