Witam!
Bardzo proszę o konstruktywną opinię. Właśnie zakończyłem pracę w Polsce i znajomi Norwegowie namawiają mnie na przeprowadzkę do Bergen. Załatwili już nawet mieszkanie na jakiś czas. Mam wykształcenie średnie, pracowałem jako administrator sklepu internetowego i kierowca/dostawca, trochę na produkcji i przy wykończeniach mieszkań w Danii, ale nielegalnie, więc nieudokumentowane. Mówię bardzo dobrze po angielsku, ale niewiele po norwesku. Dużo rozumiem i ciągle się uczę, ale na pewno nie byłbym jeszcze w stanie się swobodnie porozumiewać.
Czy jest sens jechać nie mając nagranej pracy? Może to być cokolwiek, sprzątanie, ogrodnictwo itp.
Czy będąc na miejscu jest szansa znalezienia jakiejkolwiek pracy na początek, biorąc pod uwagę słabą znajomość norweskiego?
Mam znajomych Norwegów, którzy obiecują pomoc, ale przecież nie pójdą za mnie do pracy.
I czy z każdej pracy da się wyżyć, a nie jak w Polsce, że czasami nie wiadomo, co zrobić z wypłatą, bo na nic nie wystarcza?
Proszę o poważne potraktowanie tematu, opinię, radę itp.
Może propozycję pracy?
Bardzo proszę o konstruktywną opinię. Właśnie zakończyłem pracę w Polsce i znajomi Norwegowie namawiają mnie na przeprowadzkę do Bergen. Załatwili już nawet mieszkanie na jakiś czas. Mam wykształcenie średnie, pracowałem jako administrator sklepu internetowego i kierowca/dostawca, trochę na produkcji i przy wykończeniach mieszkań w Danii, ale nielegalnie, więc nieudokumentowane. Mówię bardzo dobrze po angielsku, ale niewiele po norwesku. Dużo rozumiem i ciągle się uczę, ale na pewno nie byłbym jeszcze w stanie się swobodnie porozumiewać.
Czy jest sens jechać nie mając nagranej pracy? Może to być cokolwiek, sprzątanie, ogrodnictwo itp.
Czy będąc na miejscu jest szansa znalezienia jakiejkolwiek pracy na początek, biorąc pod uwagę słabą znajomość norweskiego?
Mam znajomych Norwegów, którzy obiecują pomoc, ale przecież nie pójdą za mnie do pracy.
I czy z każdej pracy da się wyżyć, a nie jak w Polsce, że czasami nie wiadomo, co zrobić z wypłatą, bo na nic nie wystarcza?
Proszę o poważne potraktowanie tematu, opinię, radę itp.
Może propozycję pracy?
