Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

2
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

6 Postów
Jarek Wasilewski
(jarek77)
Wiking
ktoś pyta jakiej porady szukam...nie wiem...ogólnej informacji na temat zagrożeń ze strony próby przewozu kota bez kompletu dokumentów... praktycznej wiedzy, kogoś kto przywiózł tu swoje zwierzątko i wie jak wszystko wygląda...czy zawsze celnicy są skrupulatni przy przeglądaniu dokumentów, czy przeważnie zawsze"czepią" auta na polskich blachach...być może innej trasy nie koniecznie promem z Danii do Bergen...Chciałbym poznać praktyczną wiedzę na ten temat...czego można się spodziewać i jaki jest poziom ryzyka... Wiadomo, że jeżeli będzie zbyt duże...a jak na razie na to wygląda, kot do czasu "uzbierania" pełnych badań, będzie musiał zostać w Polsce...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Jarek Wasilewski
(jarek77)
Wiking
...dziękuję "rodakowi" za taką pomoc!!! Pomysł równie dobry jak z wypchaniem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Fiona66)
Wiking
jarek77 napisał:
...dziękuję "rodakowi" za taką pomoc!!! Pomysł równie dobry jak z wypchaniem.

Pomysl, z nielegalnym przewiezieniem kota do Norwegii, jest rownie dobry, czy troche gorszy ?
Cos jak "....kociol garnkowi"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
na pewno trzeba czekac 4 miesiace od badania krwi? na pewno musi byc odrobaczony u weterynarza 10 dni przed wjechaniem do norwegii i to ma byc wbite do paszportu.

www.mattilsynet.no/import_eksport/reise_...nnia_og_irland_61458
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
172 Posty
Marek S
(telemarek)
Stały Bywalec
Ktos ma chyba kota na punkcie kota.
Dzieci ludzie zostawiaja w Polsce, zeby wyjechac do pracy, a wy sie kotem tak przejmujecie? Nie macie rodzicow, znajomych, rodziny, zeby go przetrzymac ta pare miesiecy?
Jak was zlapia z tym kotem, to wpakujecie sie w niezle problemy, w najlepszym, wypadku skonczy sie na mandacie. Kontrole celne moga sie tez zdarzyc juz po przekroczeniu granicy, jak macie auto na polskich blachach, to tym bardziej bedziecie na nie narazeni.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
na stronce mattilsynet nie pisza nic o 4 miesiacach po badaniu krwi.jesli norweg wyjezdza z norwegii ze swoim zwierzakiem to tez musi miec w paszporcie wynik badania krwi.i moze wyjechac i zaraz wrocic.wiec skad te 4 miesiace?ale konieczne jest odrobaczanie.nawet jak jedzie na 2 dni.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Ja tam widze jedno - czlowiek chce przywiezc tego kota bez wymaganych papierow i koniec.
I kazda odpowiedz, ktora nie jest po jego mysli jest albo glupia, abo beznadziejna i zlosliwa.

To teraz ja odpowiem tak jak jarek77 sobie zyczy:
Dobra, przywoz tego kota, celnicy w ogole nie zprawdzaj samochodow, szczegolnie jak sa na polskich blachach. Jezeli jednak mimo wszystko zobacza tego kota to tylko powiedza "o jaki sliczny, witamy w Norwegii".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
12 Posty

(misi)
Wiking
Zawsze jest ryzyko, że cię zawrócą ale czego się nie robi dla sierściuchów Ja to akurat rozumiem, byłem w podobnej sytuacji. Wybrałem drogę lądową przez Niemcy, Danię (przejazd przez duńskie mosty jest płatny, chyba ok. 500 koron - nie pamiętam), Szwecję i się udało. Jechałem na polskich blachach i nie miałem żadnych kontroli po drodze. Podróż była bardzo długa ale w tym przypadku samolot i prom odpadały.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
jesli kot byl juz kiedys szczepiony na wsieklizne to mozesz sprobowac zrobic to badanie. moze sa juz przeciwciala.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...a moze
sprobuj podejsc do tematu,z drugiej strony

zamiast kota przewozic - przejedz na kocie!

podejrzewam,ze nikt nawet nie zwroci uwagi,na galopujacego,kociego wierzchowca(a jak kotek dobrze odzywiony to i narzeczona sie zmiesci!)

p/s:
pozostaje jedynie kwestia,na ktora bramke masz sie kierowac...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok