Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
42 Posty
Marta Podsiadlik
(martitta)
Nowicjusz
Witam! niestety chyba nie masz wyjścia i musisz poczekać na przewóz kota.Miałam taką samą sytuacje, byłam u weterynarza i po pobraniu krwi kot musi jeszcze pozostać w kraju przez 120 dni i niestety nie można tego przyspieszyć. Jeśli zdecydujesz się na przewóz bez badań to w razie kontroli albo wracasz z powrotem albo kota zabierają i mogą uspać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
98 Postów
malina .
(carla)
Początkujący
ja wyjezdzam z moim kotem w kwietniu, nie wiem jeszcze jak to bedzie ale mnie weterynarz poinformowal,że należy:
1) czip
2)paszport
3) badanie na wscieklizne- tzn zaszepiono ja (kotka) na wsciekliznę i po 4 miesiacach krew pobrano i wysłano do laboratorium- to jest najkosztowaniejsza sprawa wyjazdu kota bo kosztowalo 300 zl.
4) na 24h przed wyjazdem musi byc jeszcze odrobaczona i po przyjezdzie do Norwegii musicie się udac raz jeszcze do weterynarza na odrobaczenie
no i musi miec wszystkie badania, sczepienia w paszporcie aktualne.
i zeby nie przepadaly badania co roku musi byc szczepiony przed terminem wpisanym w paszport.

mama nadzieje ze to wszystko. tak mi powiedzial weterynarz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
Zdaje sie jakies atrakcje mnie ominely, bo pare wypowiedzi usunieto...o kotach
Ale to tak jest jak czlowiek ciezko haruje dzien w dzien i nie jest w stanie sledzic /nawet gdyby chcial/ wszystkich wysublimowanych wynurzen...o kotach.
Miauuuuuuuuu..........................
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
8 Postów
małgorzata pasiut
(małgosia84)
Wiking
Hej!
Miałam taki sam problem. Otóż kupiłam z mężem szczeniaczka w Polsce. Mieliśmy niecały miesiąc aby załatwić wszystkie szczepienia łącznie z badaniem krwi. Weterynarz nie zrobił badania krwi bo jak stwierdziliśmy wspólnie i tak nie byłoby sensu bo piesek miał być przewieziony w zbyt krótkim czasie a wyniki badań nie zdążyłyby nawet przyjść nie mówiąc juz o tz."kwarantannie"czyli tych 4 miesiącach po. Weterynarz sprawdził również że takie badania obecnie nie są juz potrzebne. Pojechaliśmy. Na lotnisku oczywiście zostaliśmy dokładnie sprawdzeni-paszport pieska, wszystkie szczepienia ale nikt dosłownie nikt nie pytał o ŻADNE badanie krwi. Najważniejsze są szczepienia. Jak zwierzę ma wszystkie niezbędne pieczątki w paszporcie to nie będzie żadnego problemu, ważne jest również odrobaczenie zwierzęcia-zwracaja na to uwagę!. Mój piesek podróżuje kilka razy w roku (obecnie ma 1,5 roku) i nigdy nie mieliśmy żadnych problemów. Pozdrawiam"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
Hej!!

mam taki problem bo kupiłem świnię w Polsce , taką normalną hodowlaną najzwyklejszą świnię, jak ją kupowałem był to mały prosiaczek i ważył zaledwie 10 kg, ale teraz od roku trochę mu się podrosło bo waży prawie 170kg, i żre wszystko co mu się tam wrzuci do jego korytka , przedtem jak był mały jadł tylko suchą paszę i koncentrat , no i trochę popijał wodą , ale teraz żre bez opamiętania ile wlezie . Chciałbym także przetransportować go jakoś do Norge, ale nie wiem jak ??? boję się że po drodze tyle rzeźni itd. także może ktoś mi go odebrać i przerobić na mięsko --- co mam zrobić bo nie wiem ???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...to proste

podloz swinie komus!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
powiatowy myśliciel napisał:
Hej!!

mam taki problem bo kupiłem świnię w Polsce ... trochę mu się podrosło bo waży prawie 170kg...co mam zrobić bo nie wiem ???

po pierwsze musisz ją odchudzić trochę tak w okolice 100kg żeby się w oczy nie rzucała za bardzo. później wyrób paszport bo w Norwegianie wymagają. ubierz w spodnie i kurtkę dżinsową, pokrop dokładnie wódką, przypnij torbę podręczną taką ze 30 kg o wymiarach 40x60x50 cm i śmiało na pokład. jakoś przejdzie w tłoku po świętach
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
dziękuję za pomoc i porady ---na pewno skorzystam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
powiatowy myśliciel napisał:
dziękuję za pomoc i porady ---na pewno skorzystam
oczywiście, że staramy się pomagać najlepiej jak umiemy. wielu już zdążyliśmy pomóc i oby tak dalej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
771 Postów
Iza _
(yzia)
Wyjadacz
małgosia84 napisał:
Hej!
Miałam taki sam problem. Otóż kupiłam z mężem szczeniaczka w Polsce. Mieliśmy niecały miesiąc aby załatwić wszystkie szczepienia łącznie z badaniem krwi. Weterynarz nie zrobił badania krwi bo jak stwierdziliśmy wspólnie i tak nie byłoby sensu bo piesek miał być przewieziony w zbyt krótkim czasie a wyniki badań nie zdążyłyby nawet przyjść nie mówiąc juz o tz."kwarantannie"czyli tych 4 miesiącach po. Weterynarz sprawdził również że takie badania obecnie nie są juz potrzebne. Pojechaliśmy. Na lotnisku oczywiście zostaliśmy dokładnie sprawdzeni-paszport pieska, wszystkie szczepienia ale nikt dosłownie nikt nie pytał o ŻADNE badanie krwi. Najważniejsze są szczepienia. Jak zwierzę ma wszystkie niezbędne pieczątki w paszporcie to nie będzie żadnego problemu, ważne jest również odrobaczenie zwierzęcia-zwracaja na to uwagę!. Mój piesek podróżuje kilka razy w roku (obecnie ma 1,5 roku) i nigdy nie mieliśmy żadnych problemów. Pozdrawiam"

polski weterynarz powiedzial ze badanie krwi nie jest juz potrzebne?tu sie to robi na potege. i przewaznie wbija sie wynik do paszportu.
ciekawi mnie tylko czy cos sie zmienilo i tylko kliniki zarabiaja na badaniach krwi?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok