Przeczytalam w dzisiejszej Dagbladet artykol o polakach : Ewie i Adamie Cube - reprezentacja ogromnej rzeszy polakow, ktorzy w ostatnim roku przybyli do No.
Ona - w Pl. pani dyrektor - miala pod soba ok 50 pracownikow , w wyksztalcenia ekonom i informatyk a teraz tu sprzata chociaz nigdy tego nie robila i nie lubi tej pracy . Swoja obecna prace opisuje jako malo inspirujaca i nudna , ale oczywiscie jest kwestia zarobkow, z ktorych jest zadowolona.
Jej maz Adam przyjechal do No. 3 lata temu i pracuje jako stolarz .
Maja problemy jezykowe - chodzili na kurs, ale nauczyciel i inni uczniowie byli pl. i w zwiazku z tym rozmawiali wszyscy op pl.
Jak chcecie wiecej poczytac :
www.vg.no/nyheter/innenriks/artikkel.php?artid=10001559
Ona - w Pl. pani dyrektor - miala pod soba ok 50 pracownikow , w wyksztalcenia ekonom i informatyk a teraz tu sprzata chociaz nigdy tego nie robila i nie lubi tej pracy . Swoja obecna prace opisuje jako malo inspirujaca i nudna , ale oczywiscie jest kwestia zarobkow, z ktorych jest zadowolona.
Jej maz Adam przyjechal do No. 3 lata temu i pracuje jako stolarz .
Maja problemy jezykowe - chodzili na kurs, ale nauczyciel i inni uczniowie byli pl. i w zwiazku z tym rozmawiali wszyscy op pl.
Jak chcecie wiecej poczytac :
www.vg.no/nyheter/innenriks/artikkel.php?artid=10001559