Witam. spotkałem się z parodią.Po przylocie z Polski pracodawca wysyła ludzi do mieszkania gdzie chłopaki pracują, a przyjezdni czekają na wynik testu. I tu niespodzianka jeden chłopak ma wynik pozytywny. I jest ogromny problem , wszyscy na kwarantanne i kierowani na test.
Według mnie zachowanie pracodawcy który kieruje ludzi przylatujących z Polski do zdrowych i po testach jest nieodpowiedzialne. powinni być odizolowani w oczekiwaniu na wynik testu. co będzie jak dojdzie do zarażenia i ktoś nie daj boże umrze. kto za to odpowie?