Natomiast w biogramie Lecha Kaczyńskiego Łoziński zwracał uwagę m.in. na fragment, że przyszły prezydent to "w VIII 1980 uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, doradca MKS, współautor tekstu Porozumienia Gdańskiego". - W rzeczywistości Lech Kaczyński wcale nie uczestniczył w strajku sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. Nie był ani doradcą MKS, ani współautorem tekstu porozumienia. Był w stoczni jeden raz, pod sam koniec strajku przez około godzinę. Poza krotką rozmową z Bogdanem Borusewiczem (z której nic nie wynikało), nic więcej tam nie robił. Co ciekawe, Lech Kaczyński nigdy publicznie nie twierdził, że brał udział w tym strajku. Takie bajki rozpowszechniał natomiast jego brat - oceniał Krzysztof Łoziński.
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sfalsz...-potwierdzaja/kct6t8
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sfalsz...-potwierdzaja/kct6t8