Pytanie o początki - Norwegia

Witam,

mam pytanie dot. tego jak wygląda początek kogoś kto zamierza przenieść się do Norwegii? Ciężko ze znalezieniem mieszkania do wynajęcia? Chętnie przyjmują polaków, w urzędzie, pracy itp? Istnieją kursy norweskiego dla imigrantów na początek czyli z pomocą finansową od państwa?

Z góry dzięki za wypowiedzi

Na lotnisku dla Polaków rozwijają czerwony dywan. Wszędzie wiszą banery Natychmiast zatrudnię Polaka. Dają mieszkanie, pieniądze , kurs języka. I potem głównym zajęciem polskiego emigranta w Norwegii jest napychanie koron na konta , i/lub do woreczków.

Lomo napisał:
Na lotnisku dla Polaków rozwijają czerwony dywan. Wszędzie wiszą banery Natychmiast zatrudnię Polaka. Dają mieszkanie, pieniądze , kurs języka. I potem głównym zajęciem polskiego emigranta w Norwegii jest napychanie koron na konta , i/lub do woreczków.
------------------
Po co piszesz bzdury, które trzeba korygowac:
- dywan jest zielony (obsługuje też allahowitow)
- nie mieszkanie a apart. W hotelu z wyzywieniem
- kursy zlikwidowano bo norweską kadra już zna j.polski
- zarobek wkłada się przy wylocie do bagażu pod ręcznego a pracownicy Toll pomogaja bardzo w transporcie tych kwot.

Rozumiem, zawiść Polaków za granicą jak w każdym kraju Zadałem normalne pytanie, ale oczywiście dla Was jest to zbyt trudne Logiczne, że nigdzie na początku nie ma nic za darmo. Chodziło mi o to czy Norwegowie szanują Polaka czy jest bardziej tak jak w Niemczech czyli każdy Polak jest gorszy i nigdy nie będzie na równi traktowany z Niemcem. Reszta pytań jest na tyle prosta, że nie muszę tłumaczyć o co chodzi. Jeżeli ktoś jeszcze ma zamiar odpowiadać tego typu gówno znaczącymi przykładami to z góry możecie sobie darować.

Pozdrawiam

..ale jeszcze przed wylotem podają lampkę szampana za jedyne 3 NOK w ramach gratulacji osiągnięcia SUKCESU zawodowego

@Gieraa: Zaden giermaniec nigdy nie bedzie szanowal Slowianina chyba ze bedzie zyl na koszt tego Slowianina to wtedy bedzie udawal ze szanuje. Nawet giermanscy lewacy nie szanuja Slowian bo uwazaja iz pracowici Slowianie sprawiaja iz ich rodzime obiboki zostaja postawione w zlym swietle lacznie ze zwiazkiem zawodowym.

Podsumowujac: Giermaniec patriota ichniejszy nielubi Polakow, Giermaniec socjalista lubi muzoli na zasilku a pracowici Polacy go denerwuja, Giermaniec pasozyt udaje ze lubi Polaka jak moze skorzystac z kapitalu Polaka. Aha od czasu do czasu zdarza sie wyjatek czyli giermaniec kapitalista ktory poprostu docenia swietnego pracownika niezaleznie skad ten pracownik pochodzi.

@Lomo & Krystian85: Swietnie napisane udany humor prawie ze jakosc kotow Gabriela, wywolalo usmiech @KARTEZJUSZ30: Dobra proba, ale poprzednikow posty oceniam jako bardziej wesole

Wiem jak działa germaniec dlatego zapytałem czy można porównać ich z Norwegami

Gieraa napisał:
Ciężko ze znalezieniem mieszkania do wynajęcia?Obcokrajowcowi zawsze trudniej znalesc mieszkanie niz Norwegowi. A jak obcokrajowiec jest bez pracy, to moze zapomniec o wynajeciu mieszkania.


Chętnie przyjmują polaków, w urzędzie, pracy itp?Przyjmuja tak jak i wszystkich innych. Specjalnego traktowania jako Polak nie dostaniesz.


Istnieją kursy norweskiego dla imigrantów na początek czyli z pomocą finansową od państwa?Obywatele EU oplacaja sobie wszystkie kursy sami. Czyli odpowiedz jest NIE.

Ogolnie zadajac takie pytania powinnac pomyslec jak ty bys odpowiedziala na pytanie:
Czy Rosjaniom, Turkom, itd. latwo wynajac w Polsce mieszkanie, czy dostaj darmowe kursy i czy sa chetnie przyjmowani w urzedach ze swoim dukajacym angielskim.

Dzięki wielkie za odpowiedź. Czyli najlepiej odpalić znajomości i w ten sposób znaleźć najpierw pracę, a później mieszkanie Tak nie można tego porównywać, bo Polska jest dużo biedniejszym krajem i całkiem inaczej działa A ze znalezieniem mieszkania ciężko czy raczej z tym problemu nie ma? Chodzi o rynek mieszkań do wynajęcia.

Gieraa napisał:
Dzięki wielkie za odpowiedź. Czyli najlepiej odpalić znajomości i w ten sposób znaleźć najpierw pracę, a później mieszkanie Tak nie można tego porównywać, bo Polska jest dużo biedniejszym krajem i całkiem inaczej działa A ze znalezieniem mieszkania ciężko czy raczej z tym problemu nie ma? Chodzi o rynek mieszkań do wynajęcia.
W tym przypadku mozna jak najbardziej porownywac z Polska. Bo tu nie chodzi o zasoby panstwa i jego obywateli, lecz o mentalnosc ludzi. A ludzie sa wszedzie jednacy. Zawsze wola wynajac swojemu niz obcemu. Z praca to samo.
Ludzie nie lubia niespodzianek i kieruja sie w duzej mierze stereotypami - zupelnie jak moj pies, według ktorego kazdy golden retriever to kumpel, a kazdy rottweiler gryzie

Mieszkania sa jak masz kase. Na tansze mieszkania zawsze duzo chetnych.
Moze na poczatek lepiej wynajac pokoj?