Pies rasy HUSKY od roku czeka na swojego właściciela, który wyjechał do pracy w Norewgii...
Zdaniem Wandy Dejnarowicz, właścicielki warszawskiego schroniska "Na Paluchu", powrót mężczyzny byłby najlepszym rozwiązaniem, bo pies, który tak mocno pokochał jednego człowieka, nie przywiąże się ponownie do kogoś innego. - Może obejrzy ten materiał i zastanowi się. I może pies wróci do niego - dodaje.

www.tvn24.pl/prosto-z-polski,18,m/od-rok...ka-na-pana,2140.html