Jak dlugo moge jezdzic na polskich blachach - Norwegia

Witam mam umowe o prace na czas okreslony pobyt staly jestem tu z zona.Jezdze autem na polskich blachach dawniej mozna bylo jezdzic rok teraz podobno przepisy sie zmienily czy wie ktos cos na ten temat.

Tak, przepisy się zmieniły. Teraz jest to tylko pół roku.

Z Varig oppholdsrett jeździ na polskich blachach To już nawet nie jest śmieszne

GrzegorzDubak1 napisał:
Witam mam umowe o prace na czas okreslony pobyt staly jestem tu z zona.Jezdze autem na polskich blachach dawniej mozna bylo jezdzic rok teraz podobno przepisy sie zmienily czy wie ktos cos na ten temat.

teraz jak i wcześniej wyszukiwarka na forum działa, net chyba też masz, a odpowiedzi są na stronie toll ewentualnie można dzwonić..


www.toll.no/en/international/polski/poja...estrowany-za-granic/

Jeżeli masz już przyznany stały numer personalny, to forma umowy o pracę nie ma żadnego znaczenia.

Oficjalnie nie możesz jeździć na polskich blachach od tego dnia, który widnieje na decyzji urzędowej o przyznaniu numeru.
Na dodatek twoja żona też jest w Norwegi, tym samym nie masz podstawy do bycia -pendler-.
Co w specjalnych warunkach, umożliwia korzystanie z polskich tablic.
Znajomemu właśnie, drogówka przy zwykłej kontroli i to bez policji, zatrzymała auto do oclenia też ma stały numer i polskie tablice, a jeździł ponad trzy lata jak panisko, nowym Touranem i był najmądrzejszym ze wszystkich w Mojej Wsi.

Dzieki wielkie za pomoc.

w takiej sprawie lepiej sie upewnic ojciec

GrzegorzDubak1 napisał:
w takiej sprawie lepiej sie upewnic ojciec
BZDURA.
Gdybyś tak naprawdę chciał się upewnić co do tej konkretnej sprawy, to nie szukał byś informacji na żadnym forum, tylko zajrzał do odpowiednich prawnych przepisów Norweskich, regulujących ten "problem".

Tu to można jedynie naczytać się w większości "Mądrości" Mietków po szklaneczce ciepłej perlistej zagryzanej sfermentowanymi ogórami, jak pisywał onegdaj >jasta<.

gagatek napisał:
Jeżeli masz już przyznany stały numer personalny, to forma umowy o pracę nie ma żadnego znaczenia.

Oficjalnie nie możesz jeździć na polskich blachach od tego dnia, który widnieje na decyzji urzędowej o przyznaniu numeru.
Na dodatek twoja żona też jest w Norwegi, tym samym nie masz podstawy do bycia -pendler-.
Co w specjalnych warunkach, umożliwia korzystanie z polskich tablic.
Znajomemu właśnie, drogówka przy zwykłej kontroli i to bez policji, zatrzymała auto do oclenia też ma stały numer i polskie tablice, a jeździł ponad trzy lata jak panisko, nowym Touranem i był najmądrzejszym ze wszystkich w Mojej Wsi.znam rowniez osobe ktora przebywa w No juz chyba 7 lat ,zalozyl sobie firme i jezdzi na polskich numerach,Rowniez jest najmondrzejszy na swojej wsi.Nie bardzo rozumie bo on mowi ze jest pendler i jezdzi te 3 razy w roku do Polski.On mowi ze ma do tego prawo aby jezdzic na polskich numerach choc przepisy mowia cos innego.

Ile razy mam powtarzać, że status "Pendler" w NAV to nie jest status "Pendler" w TOLL! Czy to takie trudne . Chyba, że większość z wiosek przyjechała, na co wskazują polskie blaszki.