W studio telewizyjnym - Norwegia

interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/w-stu...edia-teatralna,29673

dla mnie scenariusz wielce prawdopodobny. W tym zaściankowym i sklerykalizowanym kraju nic mnie już nie zaskoczy.
A że politycy to przekrój naszego społeczeństwa to jeszcze inna sprawa. Prezentują takie same postawy w tym i homofobię jak ci, którzy na nich głosowali.
Po obejrzeniu któregoś z odcinków prac którejś komisji śledczej postanowiłam, że nie będę słuchać wypowiedzi żadnych polityków bo po co się daremnie wk.....ć. Od tygodnia jestem spokojniejsza.....

Mieszkając w No można siedzieć przed telewizorem, słuchać ich paplaniny i rechotać ze śmiechu jacy są żałośni i debilni. Oglądając w Pl to samo nie jest już tak zabawnie, w końcu to oni rządzą tym krajem.

P.s.Dobrze Hilton, że "wróciłaś do siebie". Po powrocie z No weszłam na to forum i zdębiałam. Nie śledziłam dokładnie wszystkich wątków i myślałam, że przybyła nam jakaś "rasowa" blondynka, chyba Ci coś głupiego napisałam, ale na prawdę nie zakumałam, że to Ty. Przepraszam, że tak wyszło.

Bo ta "rasowa blondynka" o wdzięcznym nicku Hiłton, to nie ja. To jakis idiota. Byc moze to ten marcin, ktory zalozył watek pod tytułem na czym to ja sie nie znam i chciał mi zrobic na złość.

Hilton napisał:
Bo ta "rasowa blondynka" o wdzięcznym nicku Hiłton, to nie ja. To jakis idiota. Byc moze to ten marcin, ktory zalozył watek pod tytułem na czym to ja sie nie znam i chciał mi zrobic na złość.

Moim zdaniem to kobieta. Mam nawet swoj typ. A moze nawet kobiety. Ale w sumie nie ma to chyba znaczenia. Tanie zagranie i tyle

Stawiałbym raczej na któregoś z panów z działu psychologicznego