Zapłacę sporo za pracę w Norwegii - Norwegia - s2

Kuzyn obecnie pracuje w DE jako spawacz (w Polsce pracowal w MANie pare lat) wiec truskawek niebedzie zbieral pozatym jakby to wygladalo spawacz sie zglasza do zbierania truskawek latem.... Tych truskawek nie bedzie spawal a sa przeciez ludzie ktorzy caly czas pracuja w rolnictwie i myslacy bondeknøll bedzie wolal takich zatrudnic.... Chociaz zdarzyl sie i taki ktory zatrudnil greckiego profesora filozofii do prac rolniczych.... czy jest zadowolony z tego bondeknøll juz nienapisali... no ale moze "przyszpanowac" innym rolnika ze u niego robi profesor

Tak czy inaczej probuje kuzynowi pomoc doznac pracy jako spawacz w Norwegii.... jak do tej pory zglosila sie jedna osoba ktora byc moze bedzie mogla cos zalatwic jak ktos przejdzie tam na emeryture ale tylko byc moze.... a tak to niezglosil sie nikt majacy mozliwosc cos zalatwic i zarobic 50 000 NOK

jesli chodzi o prace dla spawacza to jest taka mala firma w Varhaug (prosze sobie znalesc na mapie) gdzie przyjmia paru spawaczy, a wiem bo sam jestem spawaczem i choc nie pracuje w swoim zawodzie ( bo narazie mnie ta branza nie interesuje), to jednak orientuje sie troche co sie dzieje w okolicy. A wy specjalisci o wszystkiego jedziecie do duzych miast z nadzieja ze tam jest wiecej pracy a tymczasem male miesciny szukaja specjalistow.
Zycze milego dnia

aha, jestem w norwegii prawie 8 lat i doswiadczylem na wlasnej skorze ze załatwisz takiemu prace, a on Ci wbije noz w plecy, wiec prosze do mnie nie pisac

Imperator1988 napisał:
Kuzyn obecnie pracuje w DE jako spawacz (w Polsce pracowal w MANie pare lat) wiec truskawek niebedzie zbieral pozatym jakby to wygladalo spawacz sie zglasza do zbierania truskawek latem.... Tych truskawek nie bedzie spawal a sa przeciez ludzie ktorzy caly czas pracuja w rolnictwie i myslacy bondeknøll bedzie wolal takich zatrudnic.... Chociaz zdarzyl sie i taki ktory zatrudnil greckiego profesora filozofii do prac rolniczych.... czy jest zadowolony z tego bondeknøll juz nienapisali... no ale moze "przyszpanowac" innym rolnika ze u niego robi profesor

Tak czy inaczej probuje kuzynowi pomoc doznac pracy jako spawacz w Norwegii.... jak do tej pory zglosila sie jedna osoba ktora byc moze bedzie mogla cos zalatwic jak ktos przejdzie tam na emeryture ale tylko byc moze.... a tak to niezglosil sie nikt majacy mozliwosc cos zalatwic i zarobic 50 000 NOK
i co z tego ze ja Ci wrzuce link....
stokkestaal.no/?CatID=1104
skoro nic nie chwalisz sie jak ten szwagier sie komunikuje z innymi.... jesli tylko po polsku to po co Ty sie w ogole tym tak interesujesz??

cristof33 napisał:
aha, jestem w norwegii prawie 8 lat i doswiadczylem na wlasnej skorze ze załatwisz takiemu prace, a on Ci wbije noz w plecy, wiec prosze do mnie nie pisac
to pewnie był żyd jakiś, albo banderowiec, czy inny luj

@Yatsek: Przeciez napisalem ze kuzyn zna bardzo dobrze angielski.... a norweskiego to chyba wiadomo ze niezna... Tu trzeba specjaliste od rynku pracy ktory ma znajomosci... dlatego tez ogloszenie ze zatrudnie takowego na zlecenie.

A linki to ja znam i mu wysylalem CV z podaniem niezliczona ilosc razy... jak mowilem trzeba "kogos kto zna kogos"

Imperator1988 napisał:

A linki to ja znam i mu wysylalem CV z podaniem niezliczona ilosc razy... jak mowilem trzeba "kogos kto zna kogos"
z Marsa się urwał, czy co
szaleju napił
nie wiesz baranie, że to trzeba iść i osobiście pogadać
no przynajmniej, żeby jakiś pracownik Fylkesmana za niego poszedł i polecił
a nie na Berdyczów wypisywać

Dlatego potrzebuje specjaliste od rynku pracy... zeby polecil w firmie gdzie pracuje lub zna szefa.

A jak juz mowilem to niemam z norskami znajomosci prywatnych wiec sam nigdzie mu nic nieznajde... wiec skoro czegos niemoge zrobic sam to jak w zdrowym kapitalizmie chce na zlecenie zatrudnic kogos kto potrafi to zrobic i tyle.

instrukcja dla niemoty
1- znaleźć w mediach ogłoszenie o pracy, a jest trochę
2- zadzwonić, podać się za pracownika Fylkesmana i polecić dobrego fachowca
poręczyć za niego i poprosić aby dali mu szansę pokazania swoich umiejętności
3 zrozumiał polski kołtun, nawiedzony przez J K Mikkiego
ps
I NIE ZAPOMNIEĆ PRZEDSTAWIĆ SIĘ SWOIM NAZWISKIEM
broń Boże bez imienia
pierwszego, czy drugiego

Jakbys pomyslal troche to bys wiedzial ze myslacy pracodawca chyba wie ze trudno ocenic umiejetnosci spawacza prawnikowi u Fylkesmannen.....

Pozatym szef firmy ktora potrzebuje spawacza duzo chetniej poslucha jakiegos specjalisty od rynku pracy ktory juz tam pracuje i do tego np. jest dobrym znajomym szefa bo wali z nim wodke co weekend etc.

I dlatego wlasnie w kapitalistyczny sposob probuje zatrudnic na zlecenie profesjonaliste zamiast np. posluchac od jakiegos szefa co oni tam spawaja i jak i byc zapytanym co i jak spawal moj kuzyn skoro go polecam.... a wtedy bym musial powiedziec zeby pogadal po angielsku z kuzynem bo nie mam zielonego pojecia co i jak sie spawa jaka metoda... Wiec jak moge stwierdzic ze tak czy inaczej kuzyn spawa skoro nie mam pojecia o spawaniu by mi myslacy szef powiedzial.

Podczas gdy specjalista od rynku pracy ktory np. sam jest spawaczem to porozmawia z moim kuzynem i bedzie mogl odpowiednio przedstawic jego umiejetnosci do zadan ktore sa w tej pracy... a potem np. jak szef bedzie chcial to moj kuzyn przyjedzie i pokaze co potrafi w ramach intervju.... a zalatwiacz otrzyma wyplate dopiero jak szef da kontrakt na fast stilling do podpisania kuzynowi.