becikowe i .... - Norwegia

dzien dobry. pracuje w norwegi od ponad roku i chcialem sie dowiedziec czy jak urodzi mi sie dziecko w polsce i tam mieszka z żonąto otrzymuje "becikowe" tak jak to jest w polsce kiedy rodzi sie dziecko to otrzymuje piniądze z pzu (jeżeli pracuje )oraz czy w razie śmierci najbliższych z rodzinynp.(ojciec lub matka ktorzy mieszkają w polsce) prosze o odpowiedż.dziekuje i pozdrawiiam

CZEść.NIESTETY MUSZE CIę ZMARTWIć.JAK TWOJA żONA MIESZKA W POLSCE TO NIEDOSTANIE BECIKOWEGO NORWESKIEGO.CHCąC DOSTAć MUSIAŁABY MIESZKAć W NORWEGII I TU CHODZIć DO LEKARZA.LEKARZ LUB POŁOżNA WYPISUJE TAKą KARTE KTóRą POTEM OKAZUJE SIE W NAV I ONI WIEDZą żE SIE CHODZIŁO TU DO LEKARZA.NO I CHYBA TRZEBA TU URODZIć.NIEWIEM JAK JEST W PRZYPADKU śMERCI CZŁONKA RODZINY.POZDRAWIAM

dzieki za wiadomośc. pozdro

jeżeli chodzi o becikowe to jak by tu tylko urodziła to dostanie nie musi chodzic do lekarza <moja kumpela przyjechała do meza w odwiedziny i urodziła tu i złożyli papier i dostali wystarczyło zaświadczenie i akt urodzenia>ale w polsce dostanie te nasze 1000zł jak sie nic nie zmieniło jesli chodzi o śmierc to jesli sie nie myle ale słyszałąm tak ze np.twoja żona jak mieszka w polsce nie dostała by nic.musiała by miec tu numer personalny wtedy dostawała by jak i twoje dziecko.z tym ostatnim nie jestem na 100% pewna ale z tym pierwszym tak bo tu rodziłam drugie a pierwsze w polsce a maz w tym czasie pracował na legal tutaj.pozdrawiam.

mi becikowego nie przyznali bo nie mielam nr personalnego, rodzilam w Oslo i chodzilam tu do lekarza ale nr personalny dostalam dopiero tydzien po porodzie. Z tego co mi tłumaczyli to musze miec nr person. w dniu porodu, bez nr nie przysluguje ci becikowe.
Pozdrawiam

Do zuzka 27..... dla czego pani nie podała męza numer personalny ???? Moja
znajoma tez urodziła i kiedy jej odmówili becikowego ona zasieneła pomocy przez komune i na numer personlny męza dostała becikowe

nie wiem czy to zalezy od komuny czy od osoby ktora sie nami zajmuje ale nam pani w urzedzie powiedziala ze becikowe nalezy sie rodzacej, a nie tatusiowi . Moze gdybysmy od razu wypelnili dokumenty na meza, bez tlymaczenia ze to nie ja, to by przeszlo

wwika masz racje ale nie wime czy nie mozna by było jeszcze si eodwołać trzeba by było zasiegnac u prawnika.sa darmowi prawnicy w norwegii oni udziela informacji przez kompa trzeba próbowac.zuzka27-a jak chodziłaś do lekarza to prywatnie???

chodzilam do lekarza mojego meza, zalozyl mi karte i cala ciaze bylam u niego bez nr personalnego, urodzilam bez nr.pers. ale za nic nie placilam
A z tym becikowym to juz naprawde nie wiem jak jest, tez slyszalam (przed moim porodem) ze dziewczyny bez nr.pers. dostaly pieniazki ale nam sie nie nalezaly. Nie wiem od czego to zalezy.

z tego co ja wiem to becikowe sie nalezy nawet do 6mc po porodzie tym bardziej ze chodzilas do lekarza w norwegii przez cala ciaze.Mam kolezanke ktora przyjechala do norwegii w 2mc ciazy i po 2mc pojechala do polski i dostala becikowe 33tys koron ale moaz jej w norwegii caly czas pracuje.teraz becikowe wynosi 35tys koron.