co to za Tivoli ? , przepracowalem 10 lat w tivoli i znam prawie wszystkie tivoli w Norwegi
praca w Tivoli jest specyficzna i ciezka , nikt ci kolego tam nie da ksiazki obslugi karuzeli i nie posadzi cie przed nia zebys czytal dwa dni , napewno dostales doswiadczonego kogos kto pracowal na takiej karuzeli tam liczy sie tez czas rozstawienia karuzel i ich pakowania wszystko ma swoja kolejnosc wiec nie wierze ze dali ci karuzele i rob sobie sam , hmm stolowka no chyba jasne ze jest zamknieta w nocy , jak by kazdzy sobie latal w nocy robic jesc to na rano prowiantu by braklo , a czy w polsce miales na stoluwce zakladowej dostep do jedzenia ? , niech sie cieszy ze w cyrku nie robil , tam to dopiero jest jazda , w dzien spisz w nocy jezdzisz codziennie jest przezot do nowego miasta