Elise napisał:Jak ja pol roku temu zaczelam wymieniac czesci w lodowce, to w koncu tylko obudowa stara zostala.
DOBRE ...
Tom się uśmiał przy kawie ... he he ...
---
Własnie .... właśnie ....
Mamy już chyba we Krwi genetycznej , oszczędzanie i naprawianie nienaprawialnego .
---
Zostawiamy jakieś mechanizmy , bo mogą się przydać i robi się wielka graciarnia którą dostrzegamy dopiero jak przychodzi nagła przeprowadzka ...!
---
Właśnie przeżyłem takie "dobrodziejstwo" przeprowadzkowe ...!!!
---
DWA , PEŁNE PO BRZEGI , czarne worki budowlane na śmieci ... REKLAMÓWEK sklepowych !!! .
---
Jakiś stary sprawny odkurzacz tylko obudowa pęknięta ../ do sklejenia /
---
I tak dalej .
Prawie dodatkowa przyczepa , zbędnych rzeczy które mogą się jeszcze przydać .
---
A później dziwimy się iż nie mamy zdolności kredytowych , ponieważ brak nam do szczęścia tylko HISTORII KREDYTOWEJ .