Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Jak to NAPRAWDĘ jest z pracą w Norwegii? - Norwegia

Czytali temat:
(766 niezalogowanych)
2 Posty
Joanna Chołuj
(JoannaCholuj)
Wiking
Szukam realnej wiedzy i konkretnych info jak to naprawdę jest z pracą w Norwegii?
Widzę że jest dużo ogłoszeń dla specjalistów, ale jeśli ktoś jest nauczycielem jogi i angielskiego francuskiego a mąż specjalistą nawadniania ogrodów to czy w ogóle jest możliwe znalezienie pracy? Nawet nie w zawodzie...
Czy warto zaryzykować wszystko i przyjechać w ciemno, bez załatwionego miejsca?
CZY KOMUŚ Z WAS UDAŁO SIĘ COŚ TAKIEGO?
pozdrawiam z Polski
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
JoannaCholuj napisał:
S mąż specjalistą nawadniania ogrodów
Wiekszosc dzialek budowlanych to tak cos 700-1000 m2, wiec te ogrody nie sa az tak duze by zatrunic kogos, kto ulozy nawadnianie.
W parkach tutaj to tez nawadniania nie widzialam. Moze w Oslo w Vigelandsparken maja nawadnianie, ale wszedzi indziej to raczej nie. Tu te parki to raczej dzikego typu - drzewa, krzaki i nic specjalnego co wymaga pieniedzy. Wiekszosc kommun ma wystarczajaco wydatkow na inne sprawy, zeby sie przejmowac parkami.
A ogolnie to susza nie jest duzym problemem w Norwegii.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Joanna Chołuj
(JoannaCholuj)
Wiking
dzięki alexkawa
właśnie tak obserwuję na forum, że wszyscy są ogólnie wkurzeni, i nie idzie za bardzo zarobić sensownie
ja nieźle zarabiam w Polsce
ale męża firma pada
więc zastanawiamy się nad wyjazdem za granicę
mieszkałam w różnych krajach kiedyś po kilka lat ale norwegii nie znam
norweskiego się ucze, pewnie zaraz będę znać, bo jestem językowcem,
moje kwalifikacje są jak najbardziej weryfikowalne, mam studia wyższe i uczę angielskiego i francuskiego
no i mamy forsę na ileś miesięcy
tylko nadal czy warto akurat do Norwegii?
wychodzi na to że nie
świat jest wielki
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
W okolicy Mojej Wioski , Nie ma prawie wcale na działkach ogrodów , jeżeli już , to raczej miniatura Norge ...
Znaczy , Naturalny Nieład lekko ogarnięty po zimie ...
---
A co do wody ...
He ...he ... to raczej ODWODNIENIE tychże płachetków ...
---
Tu w górach , nawet Nagie Skały / bez poszycia / są prawie przez cały rok mokre ... !!! .
---
Kiedyś się zastanawiałem , skąd takie ilości wody się biorą ... .
Bagna na bagnach i bagnami podparte ...
---
Zawód wyuczony ... > nawadniacz ogrodów <
---

To tak samo jak kiedyś na polibudzie , był kierunek Budowlany ...
Inżynier do spraw zagospodarowania placu budowy ...
---
ŚMIECH na rusztowaniach , niósł się doniośle ...
na widok takiego Inżynierka ...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
napisał:
SPAM
Nie pomyliły się tobie działy i tematy ...!? .
ha...ha... na dachu antena od krótkofalówki ...
---
Widać szpanera ... .
---
NIE byłeś sprawdzany przez politii ... ! czy czasem nie kierujesz przemytnikami w ostrzeganiu przed kontrolami ...!?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
JoannaCholuj napisał:
Szukam realnej wiedzy i konkretnych info jak to naprawdę jest z pracą w Norwegii?
Widzę że jest dużo ogłoszeń dla specjalistów, ale jeśli ktoś jest nauczycielem jogi i angielskiego francuskiego a mąż specjalistą nawadniania ogrodów to czy w ogóle jest możliwe znalezienie pracy? Nawet nie w zawodzie...
Czy warto zaryzykować wszystko i przyjechać w ciemno, bez załatwionego miejsca?
CZY KOMUŚ Z WAS UDAŁO SIĘ COŚ TAKIEGO?
pozdrawiam z Polski

nawadnianie terenow zielonych?? pierwsze co mi wpadlo do glowy to pola golfowe.... i w szwecji... a nie w norwegiii....
a dla Ciebie to kamien szyja i gleboka woda, albo zostan w polsce...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok