Potrzebuje porady - Norwegia

Witam
Mój mąż przebywa w Oslo od prawie 4 lat od 2 pracuje w norweskiej firmie.Dołączyłyśmy z córką do Niego w lipcu.Obecnie córka chodzi do norweskiej szkoły,załatwiliśmy wszystkie papiery potrzebne do życia w Norwegii.Ja nie pracuje.Niestety język angielski umiem komunikatywnie a języka norweskiego zaczęłam się dopiero uczyć.Znajomi mówią że nie ma sensu rejestrowania się w Nav-ie.I tu moje pytanie.Czy nie ma faktycznie sensu zarejestrować się w urzędzie jako osoba bezrobotna?

Zarejestrowac sie mozesz ale nic to Ci nie da. Nav nie pomaga w szukaniu pracy.

anka7719 napisał:
Witam
Mój mąż przebywa w Oslo od prawie 4 lat od 2 pracuje w norweskiej firmie.Dołączyłyśmy z córką do Niego w lipcu.Obecnie córka chodzi do norweskiej szkoły,załatwiliśmy wszystkie papiery potrzebne do życia w Norwegii.Ja nie pracuje.Niestety język angielski umiem komunikatywnie a języka norweskiego zaczęłam się dopiero uczyć.Znajomi mówią że nie ma sensu rejestrowania się w Nav-ie.I tu moje pytanie.Czy nie ma faktycznie sensu zarejestrować się w urzędzie jako osoba bezrobotna?

Bedac na twoim miejscu zarejestrowalabym sie. Jako real arbeidsøker mozesz sie zapisac na kurs z NAV, za ktory dostaniesz pieniadze.
Jesli nie radzisz sobie jeszcze za bardzo z norweskim, to zapisz sie na kurs dla Polakow, w Oslo jest taki. Sa zajecia z norweskiego, nauka pisania CV i søknadu i sa praktyki, a noz widelec znajdziesz prace?
Zawsze to lepiej chodzi na kurs niz siedziec w domu bez kasy
Idz do swojego NAV i sie zapisz.
Zawsze to jakies rozwiazanie. Moze jest na forum ktos, kto byl na takim kursie, to moze opisze wrazenia.

Tak jak napisala Ania, Nav nie pomoze Ci w znalezieniu pracy. Kursow zadnych nie wyprosisz, bo nie znasz jezyka i nie masz prawa do dagpenger. Samo zarejestrowanie niczego nie zmieni. Pozostaje nauka jezyka.

Lindemans napisał:
Tak jak napisala Ania, Nav nie pomoze Ci w znalezieniu pracy. Kursow zadnych nie wyprosisz, bo nie znasz jezyka i nie masz prawa do dagpenger. Samo zarejestrowanie niczego nie zmieni. Pozostaje nauka jezyka.

A od kiedy trzeba miec dagpenger zeby isc na kurs z NAV?
Poza tym, tak jak napisalam, jest kurs dla Polakow.

Jasne Hilton
I ten kurs, to niby w czym jej pomoze ? Ten dla Polakow. Jak napisac CV, bo w znalezieniu pracy bez znajomosci norweskiego, to nic jej ten kurs nie pomoze.
Pisalam o kursach przygotowujacych do okreslonej pracy, polaczonych z praktykami w zawodzie, ktore organizuje NAV dla bezrobotnych.

anka7719 napisał:.Czy nie ma faktycznie sensu zarejestrować się w urzędzie jako osoba bezrobotna?
---
Wszystko zależy od tego co chciała byś osiągnąć przez taką rejestrację .
---
Pamiętaj jedynie iż norweski NAV to nie to samo co polski UP , tu panują inne kryteria poszukiwania pracy .
---
Już tą informację , gdzieś Tu na Forum , zamieściłem onegdaj .
---
Ogólnie , jeżeli nie pracowałaś przed rejestracją w Norge i nie masz wypracowanego wkładu ubezpieczeniowego , to dla pozyskania jakiejkolwiek pomocy socjalnej/finansowej ... REJESTRACJA NIC NIE DAJE ...
---
Natomiast , jeżeli chcesz uzyskać pomoc , w odbyciu różnego rodzaju regionalnych kursach kwalifikacyjnych - zawodowych , to i owszem taka rejestracja jest pomocna .
---
Jednak i tak ... MUSISZ ... być sama po rejestracji , bardzo aktywna i konsekwentna .
Inaczej , odpowiedni pracownik NAV stwierdzi iż twoja aktywność w poszukiwaniu lepszego Jutra w nowym zawodzie jest mało efektywna .
I cała operacja rejestracyjna może spalić na panewce .
---
Powodzenia w podejmowaniu słusznych decyzji .

Lindemans napisał:
Jasne Hilton
I ten kurs, to niby w czym jej pomoze ? Ten dla Polakow. Jak napisac CV, bo w znalezieniu pracy bez znajomosci norweskiego, to nic jej ten kurs nie pomoze.
Pisalam o kursach przygotowujacych do okreslonej pracy, polaczonych z praktykami w zawodzie, ktore organizuje NAV dla bezrobotnych.


Lindemans, nie ucz ojca dzieci plodzic, ok
Pomoze jej w tym, ze pozna ludzi, zawiaze znajomosci, bedzie miala praktyki i rowniez pozna nowych ludzi.
Na tym kursie byla jedna dziewczyna w ogole nie mowiaca po norwesku, nauczyla sie na kursie i sama w domu. Nie mowi rewelacyjne, ale na to przyjdzie czas. Znalazla praktyki i prace.

Powtorze: na kurs z NAV moze isc kazdy, kto jest zarejestrowany jako bezrobotny i nie istotne czy ma prawo do dagpenger, czy nie ma i pracuje na 50%, na kurs moze sie tez isc osoba posiadajaca firme.
Dobra, koniec wyjasniania i uswiadamiania, nie chce mi sie byc "rådgiver'em" za darmo i to jeszcze w momencie przebywania na egenmeldingu

Hilton napisał:
Lindemans napisał:
Jasne Hilton
I ten kurs, to niby w czym jej pomoze ? Ten dla Polakow. Jak napisac CV, bo w znalezieniu pracy bez znajomosci norweskiego, to nic jej ten kurs nie pomoze.
Pisalam o kursach przygotowujacych do okreslonej pracy, polaczonych z praktykami w zawodzie, ktore organizuje NAV dla bezrobotnych.


Lindemans, nie ucz ojca dzieci plodzic, ok
Pomoze jej w tym, ze pozna ludzi, zawiaze znajomosci, bedzie miala praktyki i rowniez pozna nowych ludzi.
Na tym kursie byla jedna dziewczyna w ogole nie mowiaca po norwesku, nauczyla sie na kursie i sama w domu. Nie mowi rewelacyjne, ale na to przyjdzie czas. Znalazla praktyki i prace.

Powtorze: na kurs z NAV moze isc kazdy, kto jest zarejestrowany jako bezrobotny i nie istotne czy ma prawo do dagpenger, czy nie ma i pracuje na 50%, na kurs moze sie tez isc osoba posiadajaca firme.
Dobra, koniec wyjasniania i uswiadamiania, nie chce mi sie byc "rådgiver'em" za darmo i to jeszcze w momencie przebywania na egenmeldingu

Nie musisz udowadniac, ze jestes najlepiej obeznana z tematem. Tak obeznanych jak Ty, jest wielu Zadnej wyjatkowej wiedzy, nie posiadasz na temat NAV i kursow, bo to latwe do ogarniecia jest
Prawo do kursow ma, zarejstrowac sie nikt jej nie zabrania, ani nie odradza. Jedynie w praktyce, te prawo, wyglada nieco inaczej dla bezrobotnych bez prawa do zasilku i bez znajomosci jezyka norweskiego. Wiecej skorzysta na kursie norweskiego, tym bardziej, ze nie pracuje i moze isc na kurs dzienny. 4 razy w tygodniu po kilka godzin. Jak sie solidnie przylozy do nauki, to za kilka miesiecy bedzie sobie elegancko radzic po norwesku. I wlasnie to bardzo zwiekszy jej szanse na znalezienie pracy.

Lindemans napisał:
Hilton napisał:
Lindemans napisał:
Jasne Hilton
I ten kurs, to niby w czym jej pomoze ? Ten dla Polakow. Jak napisac CV, bo w znalezieniu pracy bez znajomosci norweskiego, to nic jej ten kurs nie pomoze.
Pisalam o kursach przygotowujacych do okreslonej pracy, polaczonych z praktykami w zawodzie, ktore organizuje NAV dla bezrobotnych.


Lindemans, nie ucz ojca dzieci plodzic, ok
Pomoze jej w tym, ze pozna ludzi, zawiaze znajomosci, bedzie miala praktyki i rowniez pozna nowych ludzi.
Na tym kursie byla jedna dziewczyna w ogole nie mowiaca po norwesku, nauczyla sie na kursie i sama w domu. Nie mowi rewelacyjne, ale na to przyjdzie czas. Znalazla praktyki i prace.

Powtorze: na kurs z NAV moze isc kazdy, kto jest zarejestrowany jako bezrobotny i nie istotne czy ma prawo do dagpenger, czy nie ma i pracuje na 50%, na kurs moze sie tez isc osoba posiadajaca firme.
Dobra, koniec wyjasniania i uswiadamiania, nie chce mi sie byc "rådgiver'em" za darmo i to jeszcze w momencie przebywania na egenmeldingu

Nie musisz udowadniac, ze jestes najlepiej obeznana z tematem. Tak obeznanych jak Ty, jest wielu Zadnej wyjatkowej wiedzy, nie posiadasz na temat NAV i kursow, bo to latwe do ogarniecia jest
Prawo do kursow ma, zarejstrowac sie nikt jej nie zabrania, ani nie odradza. Jedynie w praktyce, te prawo, wyglada nieco inaczej dla bezrobotnych bez prawa do zasilku i bez znajomosci jezyka norweskiego. Wiecej skorzysta na kursie norweskiego, tym bardziej, ze nie pracuje i moze isc na kurs dzienny. 4 razy w tygodniu po kilka godzin. Jak sie solidnie przylozy do nauki, to za kilka miesiecy bedzie sobie elegancko radzic po norwesku. I wlasnie to bardzo zwiekszy jej szanse na znalezienie pracy.

Linde, prosze cie, skoncz pierdolic. Sama jej podcielas skrzydla w swoim pierwszym poscie.
Co za ludzie na tym forum!? Pisza ze NIE MA SENSU sie rejestrowac jako bezrobotny, ze po co na kurs jak to nic nie da itp. I ty bylas pierwsza, ktora to napisala.
Po drugie, nie bede sie z toba licytytowac, kto wie lepiej jak to wyglada w praktyce i jak widze po tym co napisalas,jednak nie jest to latwe do ogarniecia dla ciebie.
Kolejna mistrzyni odwaracania kota ogonem, tym razem Lindenmas.
Nieczego nie udowadniam, wiem to co wiem i uwazam ze dobrze radze autorce tego watku.
A ty taka madra i cwana i nie wiesz jak to dziala? Za pieniadze, ktore otrzyma z kursu NAV moze oplacic popoludniowy kurs norweskiego.
Mowie serio Lindenmas - nie wpierdalaj sie i nie mieszaj, nie odwracaj kota ogonem zeby wyjsc z twarza. Napisalas glupote i zamiast sie po prostu przyznac ze sie pomylilas, to ty przystepujesz do ataku na moja osobe dajac do zrozumienia ze sie "chwale jakas wiedza na temat kursow" i poddajac w watpliwosc to co wiem.