uwaga! - Norwegia - s2

e tam.. kazde forum od czasu do czasu odwiedzaja ludzie z urzedu.... zero stresu... dopoki nikt nikogo nie chce zabic ani nie pisze o swoich kryminalnych probach to wszytsko chyba okej??

piekny dal sie zastraszyc babce co polskiego zapomnoiala a norweskiego nie zna

giovi2 napisał:
catsoup napisał:
Szkoda, ze usunieto moj watek. Nie byl obrazliwy, a raczej zartobliwy. Traktowal o pisowni slowa chuj. Dziwie sie, ze zostal usuniety, skoro mozna na tym forum uzywac takich slow.
Pozdrawiam pieknego pana.

A ja uwazam,ze bardzo dobrze,iz Twoj watek zostal usuniety.
Mozna uzywac roznych slow i owszem...tylko po co zaraz sie tak z nimi afiszowac.
Nie naleze do osob ktore nie uzywaja "laciny" jednak ,mysle,ze gdyby wszyscy z nas tutaj,zaczeli szafowac na lewo i prawo tymi wyrazami ,ten watek zaczal by przypominac rynsztok.Oczywiscie to jest moje osobiste zdanie.

PS.Ja stosuje w pisowni tego wyrazu ch

No z tym szafowaniem to troszke chyba za pozno giovi na takie wnioski. Troche forum poczytalam i raczej ludzie nie ograniczaja sie tu z takimi slowami. Ale rynsztoka to troche temu forum na szczescie daleko. A w ogole to wydaje mi sie, ze nie czytalas mojego watku, ale to juz inna historia.

Pozdrawiam.

to moze pisz o rzeczach praktycznych

catsoup napisał:
giovi2 napisał:


A ja uwazam,ze bardzo dobrze,iz Twoj watek zostal usuniety.
Mozna uzywac roznych slow i owszem...tylko po co zaraz sie tak z nimi afiszowac.
Nie naleze do osob ktore nie uzywaja "laciny" jednak ,mysle,ze gdyby wszyscy z nas tutaj,zaczeli szafowac na lewo i prawo tymi wyrazami ,ten watek zaczal by przypominac rynsztok.Oczywiscie to jest moje osobiste zdanie.

PS.Ja stosuje w pisowni tego wyrazu ch

No z tym szafowaniem to troszke chyba za pozno giovi na takie wnioski. Troche forum poczytalam i raczej ludzie nie ograniczaja sie tu z takimi slowami. Ale rynsztoka to troche temu forum na szczescie daleko. A w ogole to wydaje mi sie, ze nie czytalas mojego watku, ale to juz inna historia.

Pozdrawiam.[/quote]

Owszem czytalam.Gdybym nie czytala,to raczej nie zabieralabym glosu w tej sprawie

govi wez sie odpal na gg

A mozna jeszcze gdzies tam poczytac te skasowane wpisy? pewnie fajna laktura by byla...

zuzannak napisał:
A mozna jeszcze gdzies tam poczytac te skasowane wpisy? pewnie fajna laktura by byla...jak sa skasowane,to juz ich nie ma

powiedz swojej mamie jak sie spyta o ktorej bedziesz w domu: chu.. ci do tego.