co zrobić z popsutym samochodem??? - Norwegia

Cześć wszystkim. Może ktos przerabiał już taki temat i bylby w stanie napisac mi co nieco. Otóz mam samochodow, stara renoult lagunke ktora sie popsula. Kreci ale nie odpala. Prawdopodobnie cos z elektryka nawalilo. Na pewno nie oplaca sie go tu naprawiac i nie zrobie tego. Zna ktos moze jakies miejsce w stavanger gdzie mozna legalnie oddac taki pojazd? Myslalem o knoksie ale nie wiem czy pl samochod tam przyjma? Jakies propozycje. Nie chce zostawiac gdzies na parkingu wolalbym w miejscu do tego przeznaczonym.

może jest w okolicy wysoki fiord Stachu na pewno zna okolicę ....tzn jasta dla niewtajemniczonych

Marek_Janocha napisał:
knoksie ale nie wiem czy pl samochod tam przyjma?
jedz i zapytaj!!!!!
na zlomie odddasz bez problemu!!!! nawet blachy Ci oddadza zebys nie mial problemow z wyrejestrowaniem w polandii... zero jaj..... sukcesow w norge nie wroze ale oczywiscie powodzenia ku**a.....

poproś smarka z Bergen
on nie takie auta naprawiał po ciepłej polskiej wódce
będziesz jeszcze śmigał z 10 lat

Na knoksie w Stavanger możesz oddać tylko norweski samochod i tylko wtedy kiedy posiadasz komplet dokumentow. ale tylko norweskie tablice. Yastek niestety nie masz racji, na zlom nie ma takiej mozliwosci zeby oddac samochod. moze w oslo ale na pewno nie w stavanger. w stavanger w sa dwa skupy zlomu w okregu przemyslowym tasta-randaberg ale tam nikt nie przyjmie Ci kompletnego samochodu. Wiem bo sprawdzalem. Ale taka moja sugestia bo przerabialem podobny problem. Jak jedzież z Madla(z 3 mieczy) w strone autostrady to zaraz przed rondem gdzie jest zjazd(stavanger,sola.e39) bo lewej stronie masz duza stadnine koni i ahmed kebab , a po prawej prywatne domy. na wysokosci tej stadniny zobaczysz posesje na ktorej stoi duzo zdezelowanych samochodow. Tam mieszka na taki gosc ktory sprzedaje czesci i on chetnie wezmie od Ciebie auto bez tablic. jak masz ladna karoserie to jeszcze Ci moze cos tam zaplacic ale to chyba nie wazne wazne zeby sie pozbyc. ja dowiedzialem sie od znajomego o tym miejscu bo wczesniej tez pol roku trzymalem popsuty samochod pod domem.

Dariusz_Kosztowniak napisał:
Yastek niestety nie masz racji, na zlom nie ma takiej mozliwosci zeby oddac samochod. moze w oslo ale na pewno nie w stavanger. w stavanger w sa dwa skupy zlomu w okregu przemyslowym tasta-randaberg ale tam nikt nie przyjmie Ci kompletnego samochodu. Wiem bo sprawdzalem.
na kazdej zlomiarni oddasz PL samochod!!!!!! zapominasz tylko o kwocie 2k NOK!!!!! wiem bo pomgalem sierotce jako tlumacz... mozna bez zadnego problemu!!!!

a skoro Ty twierdzisz ze sie nie da... to z waznym ubezpieczeniem spychasz auto do fiordu!!!! dzownisz na policje ze Ci ukradli i po sprawie... sami Ci go zezlomuja....

Yatsek napisał:

na kazdej zlomiarni oddasz PL samochod!!!!!!
czy ja wiem
pewnie już wiedzą, że w takim to mało żelaza, a dużo szpachli i mogą marudzić
podobnie jak w polskiej wódce mało etanolu, a za to metanol i izopropanol
czy w polskim piwie zamiast chmielu, żółć bydlęca