Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Praca przez agencję czy bezpośrednio...? - Norwegia

Czytali temat:
Aneta Kruszynska Angelika Stencel marek1821 KarolinaKamil26 slawek2004 Misko sleyver (6586 niezalogowanych)
24 Posty
Krzysiek .
(VendetaJ85)
Wiking
Witam ponownie!

Sorki za nowy temat, ale nie mogę znaleźć zadowalających mnie informacji...

Mam takie o to pytania:

Czy po zakonczonej umowie z agencją można podpisać umowę bezpośrednio z tym samym pracodawcą, są jakieś ograniczenia? Czy może od razu szukać dojścia bezpośredniego?(w języku ang)

Może orientujecie się ile można dostać podpisując umowę z pracodawcą, jeżeli agencja proponuje 160 Nok/h brutto.

Oraz czy łatwo o nadgodziny w branży motoryzacyjnej (warsztat lak.)?

Z góry dziękuję za odp(o ile będą ) i nowe informacje.

Pozdrawiam
KG
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
147 Postów
zx zx
(bergenmarekk)
Stały Bywalec
Siema.z motoryzacja ogolnie pizda.zalecam na poczatek przez agenta bo mieszkanie bedziesz mial zapewnione a jak chcesz na wlasna reke to musisz miec wklad wlasny na 3 miesieczna kaucje.ok15 tys nok.Mowisz 160 nok jest to kwota minimalna dla mechanika choc uwazam ze na poczatek to i tak jest duzo..Agencja dostaje za ciebie ok 240 nok za godz. Znalezienie pracy w motoryzacji bezposrednio u norka(jezeli nigdy nie pracowales w norge) jest niemalze niemozliwe.Plus pracy przez agenta to to ze mozesz zakonczyc wspolprace niemal natychmiast i znalezc gdzie indziej. Jezeli skonczy ci sie kontrakt z agentem mozesz podpisac umowe z warsztatem w ktorym pracowales tj do ktorego byles wynajety. Bezposrednio u norka na start mozna zarobic 170-200 nok w zaleznosci od warsztatu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
24 Posty
Krzysiek .
(VendetaJ85)
Wiking
Dzieki bergenmarekk, czyli jednak agencja. Może to i lepiej...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
147 Postów
zx zx
(bergenmarekk)
Stały Bywalec
napewno latwiej.ogarniesz temat z zyciem,zarciem itp a potem bedzie juz tylko przyjemnosc z zarabiania kasy.zycze powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
24 Posty
Krzysiek .
(VendetaJ85)
Wiking
bergenmarekk napisał:
napewno latwiej.ogarniesz temat z zyciem,zarciem itp a potem bedzie juz tylko przyjemnosc z zarabiania kasy.zycze powodzenia


...i wzajemnie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
marek zapimniał co tylko dodac,ze tam gdzie jest tak "bosko" czyli w Bergen deszcz pada 300dni w roku.......
w pozostałym gminach jakies 250/rok.....
wez gumaczki i parasol i duzo rutinoskorbinu : )

aaaaa potem to juz tylko "zarabianie kasy".......
witamy w raju : )
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
24 Posty
Krzysiek .
(VendetaJ85)
Wiking
marianek73 napisał:
marek zapimniał co tylko dodac,ze tam gdzie jest tak "bosko" czyli w Bergen deszcz pada 300dni w roku.......
w pozostałym gminach jakies 250/rok.....
wez gumaczki i parasol i duzo rutinoskorbinu : )

aaaaa potem to juz tylko "zarabianie kasy".......
witamy w raju : )



Gdybym chciał się opalać i serwować drinki na plaży wybrałbym klimat co najmniej śródziemnomorski, w wypadku Skandynawii chyba dobrze wiemy na co się piszemy, nie marianek...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2929 Postów
markus d
(Andre ved mark)
Maniak
ale przez pozostałe 65 jest piękna pogoda a na dodatek jak już nie pada z 5 dni to samemu już wypatruje się kiedy w końcu przyjdzie

ps gumaczki i parasole używa się tu tylko w skrajnych przypadkach .....idzie przywyknąć . na dodatek w przerwach jest czas na fajkę i zakupy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
147 Postów
zx zx
(bergenmarekk)
Stały Bywalec
a o jakim deszczu mowicie? To co tu jest to mzawka moze kapusniaczek. Przynajmniej czlowiek docenia jak sloneczko zaswieci mimo ze i tak jest zimno. A wakacje w pl to jak majorka
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
VendetaJ85 napisał:


Gdybym chciał się opalać i serwować drinki na plaży wybrałbym klimat co najmniej śródziemnomorski, w wypadku Skandynawii chyba dobrze wiemy na co się piszemy, nie marianek...[/quote]

ja juz 6-ta zime i ciągle nie moge przywyknąc.....
mysle,ze wspomnisz kiedys moje słowa i je zrozumiesz......
A wtedy juz nie bedziesz taki wesoły
Bergen jest fajne, ale kurwa leje non stop......

PS: Najgorsze sa te ciemne poranki, kiedy o godz 9 jest ciagle ciemno, czyt.statystyki samobójstw w norge.....

tu sie nie da przwyknąc, poprostu nie da.......
Norki spaierd..... w zime na minimum 2 tyg w cieplejsze klimaty, a mieszkaja tu kilkadzisiąt lat...
polecam kazdemu taki ruch, bo dobrze robi i człowiek odzywa na kilka tygodni po powrocie.....
fakt, powroty nie są miłe, ale napewno jest łatwiej : )
Polecam okres na przełomie stycznia/lutego, bo jak sie wróci, to juz blizej niz dalej.....
(np. Egipt 26 st, Lanzarotte ca 25 st)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok