Opony z kolcami w Polsce - Norwegia - s3

na pocieszenie zapomniał o boczku i żółci

jasta napisał :"ciekawe kiedy to mi wróci wiara w Polacków?"

a kim Ty jesteś???

A ja do tych kolców dodałbym jeszcze to, że: jeśli samochód jest na polskich blachach, mogą być problemy, jeśli na norweskich to nie powinieneś ich mieć. W Norwegii kolce są ok i masz prawo je załozyć na norweski samochód, bezsensem było by kupowanie kolejnego zestawu opon bez kolców... To tak jak by Policja karała kierowców z Anglii za to, że mają kierownicę z prawej strony...

przytoczę wam matołki swoją wcześniejszą wypowiedź, jaką zapodałem na samym początku:

nic ci nie grozi jak zabierzesz ze sobą obcęgi
jak złapią to szybko wyskocz z samochodu i powyciągaj kolce
nic ci wtedy nie mogą zrobić

no i co Polacki, czyż nie jest to najprostsze i w sumie najtańsze rozwiązanie???
jak złapią i się przyczepią to się matołki mówi:
Panie oficerze, nie wiedziałem, że w Polsce jest taki obowiązek. już usuwam to świństwo
bierze się obcęgi i się wyciąga, a one wychodzą, wcale nie tak ciężko
Paniatna Polacki???

Hooba007 niestety nie masz racji. W kodeksie jest napisane jasno za jazdę na kolcach grozi mandat itd itd. a nie ma w Kodeksie zakazu poruszania się pojazdami z kierownicą po prawej stronie. W Polsce obowiązują polskie przepisy a nie norweskie. Mniej więcej tak samo jakbyś na Litwę czy do Niemiec chciał jechać bez zimówek bo w Polsce nie ma obowiązku

skąd ten huba się urwał może na norweskich blachach można śmigać ponad dwie setki bo bezsensem jest wolniej w pl jak do chałupy niedaleko