Praca w Norwegii - Norwegia

Witam wszystkich, tydzien temu przyjechałam do Norwegii, mieszkam niedaleko Bergen.prosze o jakiekolwiek informacje na temat pracy i mozliwosci znalezienia pracy w Bergen, badz Nesttun.zarejestrowalam sie do pośredników m.in. adecco, proffice, bemanning Bergen.czy uważacie ze lepiej chodzic moze osobiscie do tych firm posredniczacych w zalatwianiu pracy? Moge pracowac przy sprzataniu domów, w hotelu, restauracji itp. Skonczylam studia w tym roku w zakresie turystyki i hotelarstwa. Moze ktoś ma dostep do zalatwienia pracy w tych kierunkach, albo wie gdzie sie jeszcze udac?prosze o wszelkie informacje dziękuje!

Z takim dyplomem to ja udalbym sie na wycieczke po wszystkich hotelach. Ale swoja droga nie wiedzialem, ze na studiach hotelarskich ucza sprzatac. Wyslij swoj dyplom z odpisem indexu do www.nokut.no tam uznaja studia i potwierdzaja zakres kwalifikacji. Ze swistkiem od nich latwiej o prace.

Pozdrawiam i powodzenia.

dziękuje za odpowiedzwłasnie mam zamiar pochodzic po hotelach, ale nie wicie moze czy przyjmuja tez tutaj na staż?no sprzatac tez trzeba przeciez mozna pracowac jako housekeeping.raczej nie ucza a pokazuja, bo przeciez praca w hotelu to nie tylko praca na recepcji, a bez znajomosci norweskiego nigdzie sie innej pracy raczej nie znajdzie...

Zacząłem pisać ale wymazałem moją uwagę bo by się zaraz ktoś na mnie obraził... Napiszę inaczej. Język norweski jest wymagany w większości przypadków kiedy to delikwent nie zna angielskiego. Owszem są zawody gdzie bezwarunkowo wymagana jest znajomość norweskiego. Napewno nie jest to hotelarstwo.

No właśnie , norweski , norweski

Ja po przyjeździe mam stała pracę , bo chyba doceniono , że zacąłem z nimi rozmawiać po norwesku, nie super , ale jakoś idzie. Moi znajomi z którymi zaczynałem, to albo wrócili to PL, albo cały cały czas na zastępstwach, a mówią perfekt po angielsku , a norweski olewają.
Ja nie miałem wyjścia , bo angielski znam nie najlepiej.

No i niektórzy mowia, ża norwedzy nie przykładają sie do pracy, olewają, jednak potrafią docenić czyjeś zaangażowanie i chęć pracy

Teraz w hotelarstwie wymagane są dwa języki norweski jak i angielski. Chyba że chcesz pracować w kuchni lub przy sprzątaniu.

mariuszmariusz napisał:...No i niektórzy mowia, ża norwedzy nie przykładają sie do pracy, olewają, jednak potrafią docenić czyjeś zaangażowanie i chęć pracy
To jedynie tak się Tobie wydaje , to że Norg klepie Ciebie po ramieniu , nie znaczy , że Ciebie szanuje i docenia Twoją pracę .
Jeżeli Norg idzie na kawę , a ty w tym czasie dalej robisz , to On jedynie Ironicznie się uśmiecha ... jeżeli Norg jeszcze siedzi na kawie a Ty już wstałeś i idziesz zasuwać to On również robi z Ciebie Sobie PODŚMIECHUJKI ...i tyle ...
Norgi i może podchodzą na luzie do pracy i wydaje się , że na niczym Im nie zależy .
Jednak jak już zaczynają robić to robią to dobrze , bo tu kary za partactwo są bardzo duże...!.
Ostatnio w Mojej Wiosce widziałem dwóch takich , co bez nich Norge firma by padła .
Norg spokojnie łazi po sklepie , oni jak niewolnicy targają materiał w locie , wszyscy na nich się patrzą jak na przygłupów , bo drą się i klną jak w Polskiej Knajpie .
Zwróciłem im spokojnie uwagę , to wydarli się z ryjem aż im Brygadzista , musiał ryje zamknąć .
Robię z Norgami parę lat i nigdy nie wychylam się przed szereg , tylko dwa razy dali Mi nauczkę jak się w Norge pracuje ... Od tamtej pory staram się jak mogę by nie było tego trzeciego razu...

Czytałam ze mozna tez pracować na restauracji bez j.norweskiego no i przy sprzataniu.na poczatku to by mi taka praca wystarczyla, ale czy jest teraz sezon na prace w hotelu?pochodzilam ostatnio troche po hotelach i mowili mi ze teraz zaczyna sie niski sezon i nie przyjmuja za bardzo, dopiero za rok na lato beda....dziekuje za wszystkie odpowiedzi!

iza_cz napisał:
Czytałam ze mozna tez pracować na restauracji bez j.norweskiego no i przy sprzataniu.na poczatku to by mi taka praca wystarczyla....
A Ja osobiście widziałem w Oslo..jak Obca Mi Polka , oferowała Swoje usługi ...SEX....
łamanym angielsko-polsko-rosyjskim...
Też pewnie była pewnie po studiach z odnośnym TYTUŁEM , też pewnie tylko dorabiała... NA POCZĄTKU...!