droin napisał:
Glupi argument by przez polakow zakazywac calemu swiatu picia uspokajajacego drinka, lub nawet kilku przed lub w czasie lotu. Rownie "madre" byloby zakazanie lotow lub zakazu picia tylko polakom, bo jasno z artykulu i statystyk wynika ze to tylko niektorzy polacy i europa wschodnia nie umie pic i sie awanturuje, a nie bylo jeszcze takiego przypadku wsrod norwegow, mimo ze tez pija. Koszmar. Tak jak wielu tutaj, popieram zwiekszenia kary za awanturowanie sie. Czy ktos wie czy to jest regolowane przez prawo miedzynarodowe, czy PL?
Prawo jest takie, ze w Norwegian sprzedaja miniflaszki z alkoholem i puszki z piwem i dokladaja do tego plastikowe kubki i za chwile mowia , ze spozywanie tego jest zabronione. Obluda. Dopoki dyskretnie i z umiarem nikt sie sie czepia, ale w razie najmniejszego konfliktu pijak jest na przegranej pozycji. U nas Straz Graniczna sie nie szczypie i zatrzymuje jeszcze przed wylotem, co w sumie wyszlo gosciowi na dobre bo pilot moze zawrocic samolot ze wzgledu na ochlapusa. A wtedy ciezko mu byloby sie wyplacic. Pozdrawiam.