A kto ma przy tym pracować skoro najzdolniejsi uciekli za granicę tak jak najbogatsi. Wola żyć na wysokim poziomie, dostawać wynagrodzenie adekwatne do wykonanej pracy a nie mieszkać w szeregowcu z lekarzem, jak i takimi co całe życie ciągną socjal. Słucham często podcastów gdzie są wywiady z ludźmi zakładającymi sturtapy u wiem że ciągle narzekają że rząd ma ich gdzieś, że świat w tym względzie poszedł bardzo do przodu a Norwegia przespała okazję. Wystarczy spojrzeć ile warte są sturtupy, te którym się udało. Spotify jest wart więcej niż niż Equinor. Niedługo Norwegia ze swoją ropą i rybami będzie skansenem, już jest. Inivasjons Norge to porażka, tam podobno dostają pieniądze ludzie piszący dobre podania a nie mający prawdziwą pasję i bardzo zdolni. Nie da się stworzyć innowacyjnej firmy z urzędników pracujących od 9 do 15. Myślę że Norwegia wykorzysta SI w najbardziej niebezpieczny sposób. Urzędnicy wykorzystają ją do kontroli przepływu pieniędzy, już wtedy nic im nie umknie. Już dziś bez problemu SI docieknie że ktoś coś na czarno kombinuje. Te marksistowskie oszołomy do czego się nie dotkną to zamieniają życie ludzi w coraz większe piekło. Do konkurencyjności potrzebni są zdolni ludzie a nikt nie chce tu przyjeżdżać ze względu na wysokie podatki, w Norwegii jest wiele innych danin poza vatem i podatkiem dochodowym tak by pracujący nigdy się nie dorobili. Przed wczoraj słuchałem o tym że w jakimś filmie amerykańskim znani aktorzy wykorzystywali bajery z armii USA i to było dla nas SF, a na koniec powiedzieli że to było z muzeum. Technologia jaką posiada USA jest dziesiątki lat do przodu, tak samo Chiny, ale oni rozumieją że by coś takiego stworzyć to trzeba ogromnymi pieniędzmi zwabić najtęższe głowy. Perspektywa mieszkania w szeregowcu i płacenia podatków na leni, którzy osiedlają się w europie nikogo wartościowego się nie przyciągnie.