Xx1 napisał:
Powinno się na polityków wybierać ludzi, których to my uważamy za mądrych i dobrych a nie takich, którzy sami o sobie mają wysokie mniemanie.
Co ty opowiadasz. Za madrych i dobrych to mozesz sobie wybierac partnera na zycie, albo przyjaciol. Co wiecej dobrze by bylo gdyby ci w /w nie mieli tez problemu z samoocena. Ci na s zawodza najczesciej NIESTETY. To jak mozesz polegac w tych samych kategoriach na kims kto jest totalnie obcy!?
Xx1 napisał:
Na szczyt dochodzą najgorsze gnidy, które rozpychały się łokciami, szły po trupach a publicznie zgrywali kogoś kim naprawdę nie są.
Po trupach - slabo. Rozpychanie sie lokciami- dobre. Publiczne zgrywanie tym kim nie jestes, lub kim jestes - powszechne wsrod wiekszosci.
Xx1 napisał:
Ja w życiu wolę otaczać się ludźmi szczerymi, choć trudnymi niż fałszywymi. No raczej jak kazdy z nas. Bez wzgledu na pochodzenie, wiare, orientacje, poglady.