Witam
Kto według Was powinien brać odpowiedzialność i pokryć czas kwarantanny ... posłużę się tu moim przykładem. Pracuję w rotacji 4/6 ... i teraz tak po 4 tygodniach pracy jadę do Polski na 6 tygodni wolnego ... i tu robią się 3 opcje ...
1. Pracodawca uważa, że ja mam obowiązek wstawić się do pracy za 6 tygodni czyli sam muszę zaplanować przyjazd do Norwegii 10 dni wcześniej .... tracąc w tym przypadku część swoich dni wolnych.
2. Czy aby nie powinno być tak, że wracam do Norwegi po 6 tygodniach ... siedzę na kwarantannie 10 dni i potem idę do pracy na 4 tygodnie.
3. Ostatnia możliwość to przyjadę do Norwegii po 6 tygodniach ... i mam pracować 4 tyg ale 10 dni siedzę na kwarantannie czyli idę do pracy okolo 2,5 tygodnia i jadę do Polski.
Zaznaczam, że nie mam płacone na godzinę tylko mam pełny stały kontrakt w wypłatą miesięczną ... czyli niezależnie ile pracuję w danym miesiącu zawsze 26 mam pełną wypłatę ...
Jak to powinno być ... wiadomo pracodawca ciągnie w swoją stronę pracownik w swoją ... ma ktoś namiar na prawnika co by konkretnie odpowiedział jakie są zasady w tym przypadku ?
Pozdrawiam